 |
niektóre rzeczy nie odchodzą, bo nie pozwalasz im odejść
|
|
 |
ściąłeś mi wczoraj głowę tępym niepotrzebnym słowem
|
|
 |
upadniemy razem tak jak jeszcze nigdy nisko
|
|
 |
nie puszczę cię, nigdzie sama stąd nie pójdziesz. zostaniesz tu, ja będę czekał aż uśniesz
|
|
 |
mieszają, mącą w naszych sercach, a potem znikają bez pożegnań. żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić
|
|
 |
Przestań dźwigać to czego już nie potrzebujesz: w kieszeni, w myślach, w sercu....
|
|
 |
A przecież nie chcę źle, przecież już wiem jak to boli. Mimo tego i tak zawsze muszę coś spierdolić.
|
|
 |
I dzisiaj już go nie ma, a mówił mi bracie Jakoś kurwa nie tęsknie i tyle w tym temacie.
|
|
 |
robisz mi nieporządek w chaosie
|
|
 |
no ale kiedy mówisz do mnie słońce traktuję to co nieco opacznie. ty jesteś jednym, a ja drugim końcem, daleko nam do siebie strasznie
|
|
 |
nie rozmawiaj z nieznajomymi, bo jeszcze kogoś poznasz
|
|
|
|