 |
|
niech spłonie wszystko obok, świat poza mną i Tobą, tylko Ty możesz mówić "stop", inni nie mogą
|
|
 |
|
weź stąd nas gdzieś, weź, póki znów nie zacznę chcieć biec w to bardziej, na ślepo, bo nie patrzę gdzie
|
|
 |
|
daj mi tylko moment by zrobić ten krok wstecz i wiesz... potem weź co chcesz
|
|
 |
|
i gdzie twój język, który by koił ból wynikły z przegryzionego słowa kocham?
|
|
 |
|
padasz deszczem w sam środek serca
|
|
 |
|
przeklinaj życie swoje, które nie będzie życiem tylko konwulsyjną agonią topielca, uduszonego w gnijącej ziemi
|
|
 |
|
kiedy pytałam 'co my robimy?' on szeptał do ucha 'pierdol poczucie winy' ...
|
|
 |
|
oglądam stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny
|
|
 |
|
chociaż daleko jestem, to daję słowo, myślami, pamiętaj, ZAWSZE gdzieś obok
|
|
 |
|
"Wszyscy są zmęczeni. Dwie rzeczy, które w Polsce wiążą ludzi: wódka i zmęczenie."
|
|
 |
|
a tego jak być chujem, nauczyli mnie ludzie
|
|
 |
|
u mnie dobrze. we mnie źle
|
|
|
|