 |
, przepraszam. nie poradziłam sobie.
|
|
 |
|
Zniknąć. Tak po prostu zniknąć z tego cholernego świata i nigdy tu nie wrócić. Zaginąć bez śladu. Uwolnić się od myśli, wspomnień, bólu. Ot, takie moje skromne marzenie. / schiza.a
|
|
 |
, ludzie umieją mówić. nie umieją za to słuchać..
|
|
 |
, przyjaźnimy się dosyć długo, a nie wiesz nawet jak jest u mnie.
|
|
 |
, i to nie chodzi o odpowiedź "ja też", tylko o to żebyś mnie wsparła jeśli chociaż masz odrobinę siły. przecież niby się przyjaźnimy, a jeszcze nigdy nie przytuliłaś mnie mówiąc chociaż: słońce wszystko będzie dobrze. nie chodzi to także o zdrobnienia. chodzi tylko o te jebane gesty, które mogą wszystko...
|
|
 |
, moje łzy są przepełnione nie tylko smutkiem czy maskarą. w większości to ta pierdolona bezsilność, która ostatnio tak mnie wykańcza.
|
|
 |
-ona ma chłopaka. -ta? -noo, i to podobno jakiegoś Włocha -chyba spod pachy.
|
|
|
|