 |
- masz coś takiego w tych swoich oczach.. - obecnie odbicie faceta swojego życia - nigdy nie zapomnę zakłopotania, jakie wyrysowało mu się wtedy na twarzy
|
|
 |
- też uważasz, że słowo ‘nara’ to takie grzeczne ‘weź się odpierdol’? - tak. - no to nara.
|
|
 |
Niekiedy podejmujemy decyzję z pozoru idiotyczną i sami nie wiemy czemu, ale wiemy, że będzie dobrze. Bo serce jest najlepszą przyjaciółką..
|
|
 |
Nie przejmuj się niczym , jebnij smajla i żyj dalej.
|
|
 |
- Milcz, albo kopnę Cię tam gdzie większość mężczyzn przechowuje rozum.
|
|
 |
Wtedy dopada mnie i łapie za kark zaciska pięść i rzuca na piach zamykam oczy i z całej siły wołam we świat, złośliwe ech..
Bo ona ona różne ma imiona.
|
|
 |
Potargany przez czas i przez miejsce spoza brudnych szyb paskudny jest świat, Matka Boska na szczęście. Brudnymi ulicami śródmieścia policjanci dziki i blady strach, farbowani mafiozi z przedmieścia każdy tutaj taką samą wartość ma.
|
|
 |
My się nie chcemy bić, my się chcemy całować.!;dD
|
|
 |
'Na zmianę ufam i wątpię - to takie nierozsądne..
Powiedz mi powiedz swoje lęki i fobie..'
|
|
 |
nie bój się o mnie. poradzę sobie. zawsze sobie radzę. zwłaszcza po rozstaniach.
|
|
 |
, siedząc na balkonie w starym domku na uboczu moje oczy skupiły się na punkcie zachodzącego słońca.. jego promyki jeszcze lekko ogrzewały moją twarz, a włosy mierzwił mi ciepły wiatr.. tak bardzo lubiłam wtedy patrzeć na te rozległe pola, na tą małą rzeczkę kiedy się błyszczała.. wtedy takie drobne rzeczy uszczęśliwiały.. jak nagle czułam twoje dłonie na moich ramionach.. i to jak podziwiałeś ze mną ten widok. lub jak szliśmy tam całą ekipą i był śmiech.. mhm. lato! < 33 wspominam, wspominam..
|
|
 |
|
Ostrożnie wybieraj osoby, przed którymi się otwierasz.
Tylko nieliczni chcą ci pomóc,
a reszta jest po prostu ciekawa.
|
|
|
|