 |
|
jestem uczciwy,gram w otwarte karty.
|
|
 |
|
jesteś dla niego ścierwem,nic nieznaczącą gnidą.
|
|
 |
|
Żyć,nie będąc kimś,ale będąc sobą.
|
|
 |
|
to ten towar,który co dzień w miasto rzucamy.
|
|
 |
|
-złam ten kij
-złamałem, i co teraz?
-a teraz złam takich 10
-nie mogę
-no widzisz,sami jesteśmy słabi,ale razem zawsze damy radę
|
|
 |
|
staram się być odporny na ten pierdolnik.
|
|
 |
|
jest tak samo,tylko może trochę smutno.
|
|
 |
|
nie chowam głowy w piasek, na wasze podobieństwo.
|
|
|
|