 |
kiedy zostawiłam Cię, na Twoją wyraźną prośbę, kiedy płakałam, chodziłam z podkrążonymi oczyma, kiedy zostawiałam smugi tuszu na rękawie najlepszego przyjaciela, obiecywałam sobie, że nigdy się nie zakocham. za często łamię obietnice, wiesz.
|
|
 |
cieszę się, że zaczęłam palić, a zielone Vogue zawsze będą moimi ulubionymi papierosami, wiesz może dlaczego? połączyły mnie z Tobą, to najistotniejsze. aż dziwne, że komukolwiek pomógł zwyczajny nałóg.
|
|
 |
wiedziałam, że mogę Go pokochać. bałam się, iż zabawi się mną, z racji młodego wieku. nie chciałam być Barbie z Mattela, jak jedna z moich przyjaciółek dla swojego Byłego. nie spałam, myślałam o Nim. przeszukałam wszystkie portale społecznościowe i nic. pod pretekstem umówiłam się z koleżanką, by poprosić o numer, a wyszło tak, że gdy spotkałyśmy się, nie potrzebowałam już go. kocham przeznaczenie.
|
|
 |
po pierwsze, nie mówię wprost o uczuciach. jasne?
|
|
 |
wszystko potoczyło się tak szybko. myślałam o Tobie przez kilka dni, ale nie spodziewałam się, że będziesz mój. bałam się. młodszy chłopak był dla mnie wyzwaniem, w sumie wyprawiałam takie 'ekscesy' (za takie miałam związki, gdzie dziewczyna była starsza) tylko dla żartów. Twoje czekoladowe tęczówki, im nie mogłam się oprzeć. chciałabym Ci podziękować, za wszelkie poświęcenia, a było ich multum. wierzę, że będzie tak długo. pragnę, na zawsze.
|
|
 |
|
czuję sie jak mała dziewczynka, całkiem zagubiona w popierdolonej rzeczywistości.
|
|
 |
|
najszczęśliwsza będę tylko przy Tobie.
|
|
 |
|
nawet nie masz pojęcia jak bardzo chciałabym być teraz obok.
|
|
 |
Postaw na mnie, chociaż miałam to rzucić, i patrz ponad horyzont, gdy wyjeżdżam by wrócić. Wszyscy kłamią, więc pozwól mi nic nie mówić.
|
|
 |
Olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj duszę. Otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec.
|
|
 |
Planeta małp, świat ludzi bez ducha. Każdy chce mówić, ale nikt nie potrafi słuchać. Wiem to teraz, szybko minie ten melanż. Już umiem żyć, cały czas uczę się umierać.
|
|
 |
chcę zmyć ten strach przed jutrem, być gotowym oddać życie za jeden uśmiech
|
|
|
|