![Płuca odbijały się o łopatki od ostro przyspieszonego oddechu. Serce się poddawało wcale nie z tego wysiłku. Dobiegłam. Zatrzymałam się łapiąc pośpiesznie równowagę na krawędzi tego życiowego urwiska i próbując się otrząsnąć by nie zrobić sobie jakiejkolwiek krzywdy. Przy zasypianiu łzy podświadomie już wydostawały się spod powiek ale to poranki były największą katorgą gdy zmęczenie ciała opadało a dusza była wycieńczona jak po najgorszym scenariuszu snu i z każdą sekundą dotkliwiej uświadamiała sobie że to nie to lecz rzeczywistość.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Płuca odbijały się o łopatki od ostro przyspieszonego oddechu. Serce się poddawało - wcale nie z tego wysiłku. Dobiegłam. Zatrzymałam się, łapiąc pośpiesznie równowagę na krawędzi tego życiowego urwiska i próbując się otrząsnąć, by nie zrobić sobie jakiejkolwiek krzywdy. Przy zasypianiu łzy podświadomie już wydostawały się spod powiek, ale to poranki były największą katorgą, gdy zmęczenie ciała opadało, a dusza była wycieńczona jak po najgorszym scenariuszu snu i z każdą sekundą dotkliwiej uświadamiała sobie, że to nie to, lecz rzeczywistość.
|
|
![2 wystarczająco... tak On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni tygodnie miesiące i lata. Nie rozdrabniając się na zawsze. Dobrze?](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
2) wystarczająco... tak, On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni, tygodnie, miesiące i lata. Nie rozdrabniając się - na zawsze. Dobrze?
|
|
![1 Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością kiedy nie dociera do Niego nic a potem gdy ochłonie zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji jaką jest piłka nożna bo jest genialny a Jego zapał jeśli zgaśnie to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim bo kocham kiedy odsuwam się o kilka centymetrów a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę Jego chcę jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem które nigdy nie dobrnie do końca bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
1) Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim, tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością, kiedy nie dociera do Niego nic, a potem gdy ochłonie, zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji, jaką jest piłka nożna, bo jest genialny, a Jego zapał, jeśli zgaśnie, to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować, za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim, bo kocham, kiedy odsuwam się o kilka centymetrów, a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy, które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej, bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę, Jego chcę - jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem, które nigdy nie dobrnie do końca, bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...
|
|
![I soba gardze tez bo czasami nie potrafie odwrocic sie plecami do ludzi ktorzy rania mnie i maja mnie za nic.](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25711_tumblr_mropok3lv91soy5v1o1_1280.jpg) |
I soba gardze tez, bo czasami nie potrafie odwrocic sie plecami do ludzi, ktorzy rania mnie i maja mnie za nic.
|
|
![brzydkie serca też mają uczucia](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25711_tumblr_mropok3lv91soy5v1o1_1280.jpg) |
brzydkie serca też mają uczucia
|
|
![najtragiczniejsze w jej obecnym życiu było to że na nikogo nie czekała i nikogo nie chciała zobaczyć. pustka była bezpieczna. przecież mając wokół siebie pustkę nie można doznać poczucia paraliżującej wszystkie zmysły straty](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25711_tumblr_mropok3lv91soy5v1o1_1280.jpg) |
najtragiczniejsze w jej obecnym życiu było to, że na nikogo nie czekała i nikogo nie chciała zobaczyć. pustka była bezpieczna. przecież mając wokół siebie pustkę, nie można doznać poczucia paraliżującej wszystkie zmysły straty
|
|
![ostatnio szczęście wydawało mu się równie odległe i niedosiężne jak podróż kosmiczna. nie zawsze czuł się w ten sposób. pamiętał że przez bardzo długi czas był bardzo szczęśliwy. lecz okoliczności się zmieniają. ludzie się zmieniają. zmiana jest jednym z nieuniknionych praw natury wyciskających piętno na życiu ludzi. popełnia się błędy odczuwa się żal a pozostaje coś co sprawia że zwykłe wstawanie z łóżka przychodzi z ogromnym trudem](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25711_tumblr_mropok3lv91soy5v1o1_1280.jpg) |
"ostatnio szczęście wydawało mu się równie odległe i niedosiężne jak podróż kosmiczna. nie zawsze czuł się w ten sposób. pamiętał, że przez bardzo długi czas był bardzo szczęśliwy. lecz okoliczności się zmieniają. ludzie się zmieniają. zmiana jest jednym z nieuniknionych praw natury wyciskających piętno na życiu ludzi. popełnia się błędy, odczuwa się żal, a pozostaje coś, co sprawia, że zwykłe wstawanie z łóżka przychodzi z ogromnym trudem
|
|
![wódka była tej nocy jak tlen. znowu można było oddychać](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25711_tumblr_mropok3lv91soy5v1o1_1280.jpg) |
wódka była tej nocy jak tlen. znowu można było oddychać
|
|
![będę mruczał upiorne kołysanki świecie zaśnij wreszcie zemdlej i nie rań więcej](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25711_tumblr_mropok3lv91soy5v1o1_1280.jpg) |
będę mruczał upiorne kołysanki, świecie zaśnij wreszcie, zemdlej i nie rań więcej
|
|
![I nie pieprz że alkohol fajki czy narkotyki zabijają. Nie pieprz że to żaden sposób na rozwiązanie problemów bo zapominasz że niektórzy mają tylko jeden jedyny problem istnienie. Samo w sobie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
I nie pieprz, że alkohol, fajki czy narkotyki zabijają. Nie pieprz, że to żaden sposób na rozwiązanie problemów, bo zapominasz, że niektórzy mają tylko jeden, jedyny problem - istnienie. Samo w sobie.
|
|
![I to zostanie nie tylko w mojej pamięci ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to nienawidzę siebie bo ranię nawet Jego człowieka którego kocham tak cholernie mocno a okazuję to w tak nieudolny sposób.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.
|
|
![jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?
|
|
|
|