 |
Kocham te historie , które układam przed snem wraz ze łzami , wtedy jestesmy w sobie tak cholernie zakochani .
|
|
 |
Za jakiś czas , gdy miniemy się na ulicy , bedziemy udawać że sie nie zanmy . Tak , mamy w tym już wprawę , nieprawdaż .?
|
|
 |
Jestem niewolnikiem własnych obsesji i fascynacji.
|
|
 |
podoba mi się, że mogę sobie poudawać, że cię mam, że cię znam i że coś tam.
|
|
 |
trwaliśmy...jak najdroższa zabawka toksycznej fabryki ..zakochani na niby.
|
|
 |
Pachniesz nałogiem. Czekoladą. Namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. Nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami. Łąką. Kobietą. Niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością - wolną miłością.
|
|
 |
A teraz zamknij się i zostaw mnie w spokoju! - krzyknęła, choć w duchu pragnęła, aby jednak coś do niej napisał. Cokolwiek.
|
|
 |
codziennie szukam pretekstu by wysłać ci gwiazdkę przy dwukropku ♥
|
|
 |
Bo tylko Ona potrafiła przyjść gdy płakałam, pomogła w każdej sytuacji - nawet milczeniem. Szanowała to co robię i to kim jestem. To ona odebrała telefon o 5 i słuchała jak płaczę i przeklinam na cały świat. Rozumiała mnie gdy nikt inny nie rozumiał. Liczyła się z każdym moim słowem. Nigdy nie stawiła siebie na pierwszym miejscu - nie zapomniała o mnie. Ann ;*
|
|
 |
Pamiętam ten dzień złapałeś mnie za rękę a ja nie odtrąciłam jej , poczułam strach przed życiem a Ty wręcz przeciwnie ułatwiasz i ubarwiasz je . Może jedyną komplikacją jest to że tylko przy Tobie żyć już chcę , na szczęście mam tą świadomość że Ty też tak czujesz więc jak najbardziej ok. Musimy przetrwać tylko te lata gdy oddzielnie musimy spać, gdy nie mogę budzić się od Twojego pocałunku gdy wieczorami trudno samej położyć się spać. . ; */nothing-specjal
|
|
|
|