 |
nigdy nie będę modelką, po prostu nie jestem bardzo wysoka, czy szczupła. przynajmniej mam cycki i tyłek. nie odmówię sobie nutelli, czy coca coli. przeklinam, palę fajki - nałogowo. lubię też zielone, wręcz kocham, uspokaja mnie. nie potrafię chodzić na obcasach. nienawidzę spódniczek, sukienek i ogólnie kobiecych ciuchów. na ogarnięcie rano wystarcza mi piętnaście minut, z wybraniem ubrań. nie uczę się dobrze. wolę męskie towarzystwo. obgryzam paznokcie. trochę za dużo marzę. ale przynajmniej mam mózg, nie jestem plastikiem, ani dwulicową szmatą jak Ty, Kochanie.
|
|
 |
zapierdalam po nierównych chodnikach. towarzyszy mi muzyka, rozkręcona na ful w słuchawkach. dokładnie jeden mistrz, Grubson. wożę się, nie zwracając uwagi na to gdzie jestem. koszulka 3ody kru pokazuje co mi w sercu gra. odpalam czerwonego Marlboro nie przejmując się pierdoloną psiarnią. mam wyjebane na nich, na facetów, na wszystko. tylko mała cząstka, mojego zamarzniętej pikawy płacze i szepcze, że potrzebuje Twojej obecności.
|
|
 |
przez te wszystkie miesiące nauczył mnie czekać na spotkanie, tęskniąc niemiłosiernie. przez te wszystkie miesiące nauczył mnie martwić się o kogoś, drżąc z nerwów, z kubkiem gorącej czekolady w ręku. przez te wszystkie miesiące nauczył mnie wybaczania nawet najgorszych schematów. przez te wszystkie miesiące nauczył mnie życia bez agresji i złości. przez te wszystkie miesiące nauczył mnie delikatności, tej przesadnej, czasami doprowadzającej do szału. przez te wszystkie miesiące nauczył mnie kochać, bezgranicznie, do końca chorej egzystencji.
|
|
 |
Mogę ci wszystko opowiedzieć. Jak bardzo cię kocham, jak cholernie brakuje mi tego ciepła które mi dawałeś w te listopadowe noce. Jak moje serce pragnie być przy tobie. Jak bardzo.. Ale to i tak nie ważne. I tak już nawet nie znasz mego imienia. / lovexlovex
|
|
 |
Znikniesz z mojego życia wraz z ostatnią świeczka na moim grobie./ lovexlovex
|
|
 |
Nie jestem zestresowanym człowiekiem. To znaczy, staram się nie stresować. Stres to dla mnie rzecz obca. Ja po prostu, najzwyczajniej w świecie się wkurzam. Mam nieprawdopodobnie niską tolerancję na ludzką głupotę. Jak ludzie dają sobie radę? Dzień w dzień obcować i słuchać ludzi, którzy powinni być karani za bycie debilami.Niesamowite. Jeden kraj, jeden język, a ja ich nie rozumiem. / http://www.photoblog.pl/rudaironia
|
|
 |
szczęśliwe dzieciństwo ? pół na pół . mama wszystko by dla mnie dała , ojciec chuj . / onar . < 3
|
|
 |
plączę sobie życie jak mało kto , jestem najbardziej niezdecydowaną osobą na świecie i obrażam się praktycznie o wszystko . ale przecież wiedziałeś o tym wszystkim , pamiętasz ? mówiłeś , że to nic , nawet kochałeś w jakimś stopniu te wszystkie moje wady . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
Wciąż uwielbiam to chamstwo w jego oczach.
|
|
 |
|
A najbardziej irytującym faktem jest to, że najwięcej do powiedzenia na twój temat mają osoby, które cię wogóle nie znają.
|
|
|
|