 |
nie jest tak łatwo wyjść z czyjegoś życia, spakować wszystkie wspomnienia i zapomnieć.
|
|
 |
– Kochanie, chciałem Ci coś powiedzieć.
– Tak, wiem, ja Ciebie też.
– Z kim?!
|
|
 |
niesamowite uczucie, gdy idziesz za rękę z najwspanialszym na świecie chłopakiem, a inne laski rozbierają go wzrokiem. zajebiste uczucie, bo wiesz, że jest tylko twój. // szeejk
|
|
 |
' gasło tam światło regularnie o drugiej, lecz tej nocy nikt nie zasłonił zasłon na górze. stała hajs skurwysynom za dragi, wiec wypadła przez okno z szybą i zasłonami. / diox
|
|
 |
szanuj wspomnienia. nigdy nie wystawiaj ich na próbe, bo tylko one nie odchodzą tak, jak ludzie.
|
|
 |
dziś zostałam w domu. choć na mieście aż huczy od imprez,a telefon nie przestaje dzwonić, siedzę sama ze szklanką whiskey w ręku. z laptopa wydobywa się cichy dźwięk powolnej muzyki. przez okno wpada powietrze, którym niegdyś oddychaliśmy wspólnie. rodzice znów wyjechali na jakieś spotkanie, a brat wyprowadził psa na spacer. jest cicho, momentami za bardzo. dotknęła mnie samotność, od której żadna obecność nie pomoże mi się oderwać. [ yezoo ]
|
|
 |
|
mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
|
|
 |
|
To tak banalnie chore. Próbuje nienawidzić Cię całą tą cholerną miłością, jednak to Ona dawała mi prawdziwe szczęście. | Ciagnij_Sie ♥
|
|
 |
chciałam zacząć pisać pamiętnik. chciałam kupić sobie psa. chciałam poprawić się w nauce. chciałam zacząć czytać lektury. chciałam zwiedzić Kraków. chciałam przeprosić rodziców za wszystkie krzywdy. chciałam zapomnieć - o Nim, o bólu, o wspomnieniach. i wiesz, w końcu z tych wszystkich pragnień, zachciało mi się przestać żyć. [ yezoo ]
|
|
 |
16:16 - tak, ja cię też. // szeejk ♥
|
|
 |
wyciągam z szafy walizki. wrzucam do nich niepoukładane ubrania i najpotrzebniejsze rzeczy. gdzieś pomiędzy bluzą a przetartymi jeansami wsuwam zdjęcie. obraz, na którym jestem szczęśliwa, bo mam obok mężczyznę swojego życia. po cichu wychodzę i walizki, które przed chwilą spadały z okna wkładam do auta kumpla. całuję po raz ostatni mamę, która zasnęła na kanapie i bezszelestnie zamykam za sobą drzwi. żegnam przeszłość z nadzieją, że powitam lepsze jutro. zamykam w swoim życiu pewien rozdział, w którym jedynym przewodnikiem była samotność. [ yezoo ]
|
|
|
|