głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika littlepebble

to nie tak  że ja nie gram fair w miłość. po prostu spotkałam na swojej drodze takich graczy  którzy pokazali mi co to brak reguł i ciosy poniżej pasa.   veriolla

veriolla dodano: 14 luty 2012

to nie tak, że ja nie gram fair w miłość. po prostu spotkałam na swojej drodze takich graczy, którzy pokazali mi co to brak reguł i ciosy poniżej pasa. / veriolla

przepiękne. teksty veriolla dodał komentarz: przepiękne. do wpisu 13 luty 2012
mógłbyś nauczyć mnie szybkiego zapominania i usuwania ludzi ze swojego życia  bo jesteś w tym mistrzem.   veriolla

veriolla dodano: 13 luty 2012

mógłbyś nauczyć mnie szybkiego zapominania i usuwania ludzi ze swojego życia, bo jesteś w tym mistrzem. / veriolla

Pytasz mnie kim jestem? Jestem tylko kolejną osobą na twojej drodze. Osobą  którą zapomnisz tak szybko  jak szybko poznałeś.

furma dodano: 13 luty 2012

Pytasz mnie kim jestem? Jestem tylko kolejną osobą na twojej drodze. Osobą, którą zapomnisz tak szybko, jak szybko poznałeś.

nie ważne jak przerażające  Chcę prawdy

furma dodano: 12 luty 2012

nie ważne jak przerażające Chcę prawdy

Po raz pierwszy widzę blask   Żadnych mgieł i chmur już nie ma.  Po raz pierwszy widzę blask   Noc dorównać pragnie dniu.  Tak się rodzi nowy czas   Moje życie się odmienia ... ♥

furma dodano: 12 luty 2012

Po raz pierwszy widzę blask, Żadnych mgieł i chmur już nie ma. Po raz pierwszy widzę blask, Noc dorównać pragnie dniu. Tak się rodzi nowy czas, Moje życie się odmienia ... ♥

podpisz moje wpisy.. teksty veriolla dodał komentarz: podpisz moje wpisy.. do wpisu 12 luty 2012
Hmm  w książkach to zawszę szło gładko .  A teraz nie mogę się po prostu przyglądać bohaterom    Ani przeskoczyć kilka stron do przodu ....

furma dodano: 12 luty 2012

Hmm, w książkach to zawszę szło gładko . A teraz nie mogę się po prostu przyglądać bohaterom , Ani przeskoczyć kilka stron do przodu ....

Ciągła droga bez żadnych drogowskazów ... biegnie jakby w nieskończoność ... migoczą światełka   migoczą   że nic nie widać...... nagle znów ciemność zapadła jakby nigdy nic . Głucha noc utula nas do snu   by pomóc nam ujrzeć rzeczywistość jaką pragniemy i    na którą tak bacznie czekamy ....  '

furma dodano: 11 luty 2012

Ciągła droga bez żadnych drogowskazów ... biegnie jakby w nieskończoność ... migoczą światełka , migoczą , że nic nie widać...... nagle znów ciemność zapadła jakby nigdy nic . Głucha noc utula nas do snu , by pomóc nam ujrzeć rzeczywistość jaką pragniemy i , na którą tak bacznie czekamy ..../ '

był szary listopadowy dzień.krople deszczu obijały się o parapet a gałęzie drzew uginały od wiejącego wiatru.kłóciliśmy się kolejny już raz.'podnosisz mi ciśnienie gorzej niż te pierdolone dragi  krzyczał nerwowo chodząc po pokoju.'ja Cię przynajmiej nie zabiję' pyskowałam  łażąc w kółko za Nim.zatrzymał się i przytknął mnie do chłodnej ściany.patrzył na mnie wzrokiem pełnym nienawiści.zaczął krzyczeć po czym zamachnął się uderzając pięścią w ścianę obok mnie.nogi mi się ugięły a przed oczami zrobiło się ciemno.do oczu podeszły mi łzy. nagle oprzytomniał zrozumiał co zrobił.'Jezu przepraszam!' krzyknął przytulając mnie. wyrwałam się z uścisku odchodząc na drugą stronę pokoju.'wyjdź' wyszeptałam.'przepraszam kochanie' powiedział obejmując mnie.odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam:'wyjdź kurwa! nie miałeś prawa'.wziął kurtkę i trzaskając drzwiami wyszedł.usiadłam na podłodze zalewają się łzami a w głowie miałam obraz przeszłości o której właśnie mi przypomniał. veriolla

veriolla dodano: 11 luty 2012

był szary listopadowy dzień.krople deszczu obijały się o parapet,a gałęzie drzew uginały od wiejącego wiatru.kłóciliśmy się,kolejny już raz.'podnosisz mi ciśnienie gorzej niż te pierdolone dragi- krzyczał,nerwowo chodząc po pokoju.'ja Cię przynajmiej nie zabiję'-pyskowałam, łażąc w kółko za Nim.zatrzymał się,i przytknął mnie do chłodnej ściany.patrzył na mnie wzrokiem pełnym nienawiści.zaczął krzyczeć,po czym zamachnął się uderzając pięścią w ścianę obok mnie.nogi mi się ugięły,a przed oczami zrobiło się ciemno.do oczu podeszły mi łzy. nagle oprzytomniał,zrozumiał co zrobił.'Jezu,przepraszam!'-krzyknął,przytulając mnie. wyrwałam się z uścisku,odchodząc na drugą stronę pokoju.'wyjdź'-wyszeptałam.'przepraszam,kochanie'-powiedział,obejmując mnie.odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam:'wyjdź,kurwa! nie miałeś prawa'.wziął kurtkę,i trzaskając drzwiami wyszedł.usiadłam na podłodze zalewają się łzami,a w głowie miałam obraz przeszłości,o której właśnie mi przypomniał./veriolla

może kiedyś znajdzie się ktoś  kto uwolni mnie od tych wspomnień. może Jego kolor oczu przysłoni te  które nadal tak mocno kocham. może znajdzie się ktoś kto piękniej będzie mówił o miłości  i piękniej szeptał 'dobranoc'. może będzie miał bardziej delikatny dotyk od Niego i będzie piękniej pachniał. może znajdzie się kiedyś ktoś  kto wymarze mi Go z pamięci.   veriolla

veriolla dodano: 11 luty 2012

może kiedyś znajdzie się ktoś, kto uwolni mnie od tych wspomnień. może Jego kolor oczu przysłoni te, które nadal tak mocno kocham. może znajdzie się ktoś kto piękniej będzie mówił o miłości, i piękniej szeptał 'dobranoc'. może będzie miał bardziej delikatny dotyk od Niego i będzie piękniej pachniał. może znajdzie się kiedyś ktoś, kto wymarze mi Go z pamięci. / veriolla

' moja mama Cię polubi '   stwierdził na jednym z Naszych piewszych spotkań.. ' taak ? czemu tak sądzisz?'   zaciekawiłam się. ' ogarniasz mnie  krzyczysz  a ja się Ciebie słucham. przestałem pić  bo nie lubiałaś telefonów nad ranem po pijaku. nie jaram  bo na ten temat też marudziłaś. zacząłem być miły dla ludzi  a co najważniejsze osiągnąłem przy Tobie spokój  którego tak bardzo potrzebowałem'   powiedział uśmiechając się. patrzyłam na Niego  i w myślach analizowałam każde słowo. faktycznie  zmienił się przy mnie. złapałam Go za rękę : ' cieszy mnie to bardzo '   powiedziałam. ' no widzisz  pozatym pasujemy do siebie  bo jesteś tak samo pojebana jak ja'   powiedział śmiejąc się  i pocałował mnie w policzek.   veriolla

veriolla dodano: 11 luty 2012

' moja mama Cię polubi ' - stwierdził na jednym z Naszych piewszych spotkań.. ' taak ? czemu tak sądzisz?' - zaciekawiłam się. ' ogarniasz mnie, krzyczysz, a ja się Ciebie słucham. przestałem pić, bo nie lubiałaś telefonów nad ranem po pijaku. nie jaram, bo na ten temat też marudziłaś. zacząłem być miły dla ludzi, a co najważniejsze osiągnąłem przy Tobie spokój, którego tak bardzo potrzebowałem' - powiedział,uśmiechając się. patrzyłam na Niego, i w myślach analizowałam każde słowo. faktycznie, zmienił się przy mnie. złapałam Go za rękę : ' cieszy mnie to bardzo ' - powiedziałam. ' no widzisz, pozatym pasujemy do siebie, bo jesteś tak samo pojebana jak ja' - powiedział śmiejąc się, i pocałował mnie w policzek. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć