 |
|
Każde spotkanie,każda chwila,każde słowo jest dla mnie najwspanialsze. Jesteś wszystkim o czym kiedykolwiek marzyłam. Ty mi w moim życiu wystarczysz. Mam Ciebie - mam wszystko. Wiem, że mam w Tobie oparcie.. w Tobie, jesteś jedny, wysłuchasz wszystkich moich problemów.. zawsze doradzisz,pocieszysz .. pomimo kłótni i łez, wiem, że nie poradziłabym sobie bez Ciebie.. Uwielbiam się z Tobą smiać, rozmawiać.. Uwielbiam jak mnie całujesz, dotykasz.. Kocham Cię za to, że jesteś zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym takim mężczyzną, jedynym w swoim rodzaju, niesamowitym, jesteś Mój. .. Jesteś mężczyzną, którego mogę kochać jak mocno zechcę
|
|
 |
|
Nie powiem, że nie stało się nic
A jak nie ty, to kto mi został?
To całe życie, jak słona kropla
|
|
 |
|
Może tą duszę uwolni śmierć, nie wiem
Czuję to ciało, jest dla niej więzieniem
|
|
 |
|
Może tą duszę uwolni śmierć, nie wiem
Czuję to ciało, jest dla niej więzieniem
|
|
 |
|
To jest ten moment, odstawiam z wódką lód
|
|
 |
|
Być skałą, wokół której toną
|
|
 |
|
Życie jem jak Milkę
Bowiem wiem że jestem lśnieniem
I okamgnieniem
Że będę wspomnieniem
|
|
 |
|
Przecież chyba każda wiara kojarzy się z bólem
|
|
 |
|
Kiedyś widziałem w kobiecie coś lepszego od nas widziałem delikatność, nieskończenie wiele dobra. Ale kiedyś byłem szczylem co nie myślał racjonalnie, to co było nienormalne uważałem za normalne
|
|
 |
|
Kiedyś płakałem, głęboko w to wierząc że we łzach jest to coś, co wzruszy twoje ego.
Wierzyłem tak, w sumie całą wieczność. Wierząc w ludzi, a więc normalnie grzesząc.
|
|
 |
|
Wierzyłam w miłość wartą poświęceń, że jak dasz komuś serce, to dostaniesz trochę więcej. Ale nie chcę już tego, bo przestałam ludziom ufać. Miłość jest brudna, więc nie mam tego uczucia.
|
|
 |
|
Kiedyś nadzieja wypełniała moje kroki, Kiedyś codziennie czułam anioła dotyk...
|
|
|
|