 |
|
Widzę w tobie moc i siłę
Dajesz mi tyle
Wielkie dzięki
Jesteś dla mnie wielkim mistrzem
|
|
 |
|
Nic nie musisz udowadniać mi
Błędów swych uzasadniać
Ważne, żebyś na to przystał
Dla mnie zawsze i wszędzie
Będziesz błyszczał
|
|
 |
|
Wiem, że kiedyś byłeś już na dnie, przez co przeszedłeś, wygrałeś to. Teraz niczego nie bój się, czujesz.
|
|
 |
|
Uwierz mi, nie ma sensu się bic i dłużej ze sobą byc. Nie ty, nie my. Spadaj. Nie dzwoń, nie płacz, nie błagaj. Nie pomogą żadne kwiaty, nie ma mowy. Chuj mnie już obchodzisz.
|
|
 |
|
Co z nami będzie? - uwierz mi tak jak ja nie kochał nikt
|
|
 |
|
Gdy kiedyś odejdziesz Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też
|
|
 |
|
czy to tak ciężko zrozumieć , że nadal po za Tobą , świata nie dostrzegam ?
|
|
 |
|
decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam , że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo . że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego , niż oczekiwałam po tym związku . że stanie się to , czego się bałam i zapewne boję się nadal . dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia , ile nie dał mi w życiu nikt . bo nikt , kogo los postawił na mojej drodze , nie umiał mnie pojąć , nie potrafił mnie zrozumieć . każdy chciał mnie zmieniać , dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć . ty jeden nie próbowałeś . chciałeś mnie taką , jaką jestem , z całą moją złożonością , nieprzewidywalnością ; trudną i krytyczną . z wszystkimi moimi wadami . < 3
|
|
 |
|
i nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie : "nie pozwolę Cię skrzywdzić"
|
|
 |
|
chciałabym robić Ci poranną kawę, czuć Twój zapach wciąż na swojej skórze, obserwować Twoje rzęsy, gdy śpisz i mieć pewność, że zawsze, kiedy będę chciała się cofnąć, trafię w Twoje silne, bezpieczne ramiona.
|
|
 |
|
`a ona tuli się do Ciebie spojrzeniem < 3
|
|
 |
|
' unfortunately without reciprocity ♥. / ' niestety bez wzajemności ♥.
|
|
|
|