 |
Stan ekstazy. Różowych drinków z palemką. Mentolowych papierosów. Spojrzeń w Twoje oczy.
|
|
 |
czasem strzępek jakiejś melodii, czasem pojedynczy dźwięk, jakiś zapach, smak czegoś potrafi przenieść nas daleko w przeszłość.
|
|
 |
uwielbiałam leżeć obok Ciebie. nic więcej, tylko leżeć. wtedy czułam Cię najmocniej.
|
|
 |
wystarczy, że na mnie patrzysz. to już doprowadza mnie do takiego stanu, że cały świat poza Tobą nie istnieje.
|
|
 |
Jesteś moją namiastką nieba
|
|
 |
`I tylko bądź obok. I tylko patrz w tym samym kierunku. I dalej mnie rozśmieszaj. I mów mi to, co chciałabym usłyszeć.. I śmiej się, gdy ja się śmieję. I powoduj, że będę przy Tobie bezpieczna. I spraw, bym mogła Ci zaufać. I przytul, gdy tylko zechcesz. I ocieraj moje łzy, pocieszając mnie. I kochaj...tak jak ja kocham Ciebie. To wszystko. Nic więcej od Ciebie nie chcę.
|
|
 |
Potrzebuję kogoś,
kto w momencie, gdy nie będę mogła ustać na nogach z powodu nadmiaru alkoholu we krwi,
weźmie mnie na ręce, zaniesie do łóżka i przykryje kołdrą,
całując czule w czoło
|
|
 |
` własne ciało było jej najwiekszym wrogiem, bała sie ludzkich spojżeń, drżała przed kazdym spotkaniem z nieznajomym, uwazala ze jest skazana na wieczne cierpienie. On jako pierwszy odkrył w niej wspaniałą kobietę i wyzwolił ją z kompleksów
|
|
 |
- Powiedz mi tylko jedno.. Dlaczego Ci tak na nim zależy ?
- Dlaczego ? Bo jest cudowny .. Bo ma najpiękniejsze oczy i uśmiech na świecie .. Bo jest dla mnie idealny ..
|
|
 |
Kocham, pisze, marze, zamykam oczy, codziennie widzie Cię w myślach, widze jak kroczysz, obejmujesz mnie, przytulasz i całujesz, tak kochanie tak się właśnie czuję.Kocham Cię księciu zrobiłeś ze mnie księżniczkę, chociaż nie mieszkam w wieży, bajecznym świecie, z rycerzami i sztachtą, karecie i nie mam białych rumaków, ani długiego warkocza, żyję w normalności.
I tak czuję się jak księżniczka, Ty tak mnie traktujesz, uczę się że życie czasem zaskakuję, takim szczęściem jakim dla mnie jesteś Ty.
|
|
 |
Chce szeptać ci do ucha mam tyle do powiedzenia, o naszym domku na prerii, o wszystkich innych marzeniach, posłuchaj mnie teraz chce być z robą do końca życiam, bez wątpienia, i nawet o jeden dzień dłużej niż koniec świata.
|
|
 |
Ile miłości w jednym słowie na wszystko sie odważę, przy Tobie miękne wiesz, jako największa z twardzieli uklęknę przed Tobą kochanie i powiem "Kocham wyjdź za mnie!
|
|
|
|