 |
pocałuj noc w najwyższą z gwiazd.
|
|
 |
- zagramy w 'ence pence'? - po co? - no bo jeśli zgadniesz, w której ręce schowałam orzeszek będziesz mógł odejść. jeśli trafisz na rękę pustą, zostaniesz ze mną na zawsze. - ale ty nie masz żadnego orzeszka! - wiem.
|
|
 |
nie pytaj za co cię kocham bo kocha się za nic.
|
|
 |
bo jest paru ludzi, bo jest parę w życiu dobrych chwil, bo jest parę złudzeń, które warto mieć by żyć.
|
|
 |
to było wczoraj, wczoraj z dniem dzisiejszym się zakończyło, dziś jest już inny dzień.
|
|
 |
I wczoraj . Wyszłam zaśnieżoną ulicą na spacer po parku . Delikatne płatki śniegu spadały na moje długie ciemne włosy . Kochałeś je . Patrzyłam na światełka które migotały cudnym blaskiem, miały kolor moich oczu które tak wielbiłeś. Idąc dalej poczułam chłód. Moje ręce zmarzły , Ty nigdy nie pozwoliłbyś na to . Ty założyłbyś mi czapkę . Spojrzał w me oczy i trzymając mnie za ręce powiedział że świat mógłby się teraz skończyć bo Twoje życie jest w moich oczach.
|
|
 |
Wiesz że moja wyobraźnia na pamięć zna Twoje oczy , usta .. ? Moja dusza na pamięć zna Twój głos ? Kiedy budzę się w nocy , każdy cień na ścianie ma rysy Twojej twarzy . Wtedy wyciągam ręce . Zamykam oczy . I przytulasz mnie . Czuję że się uśmiecham . Otwieram oczy z radością , ale Ciebie tak naprawdę przy mnie nie ma . . .
|
|
 |
tak. przyznaje, nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, ze jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko..
|
|
 |
Nie była pewna czy ktokolwiek mógłby jej pomóc. To znaczy, pomóc wydostać się z tego dołu. Tkwiła w nim tak głęboko i czuła się taka zmęczona… nawet gdyby ktoś rzucił jej jakąś linę, wcale nie była pewna czy miałaby siłę się po niej wspiąć.
|
|
 |
nie ma co się dręczyć. trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci. trudno. było, minęło.
|
|
 |
a gdy spoglądam na zegar i widzę 21:22, 23:24 - to mam wrażenie, że coś się zakończyło.
|
|
 |
ktoś kiedyś powiedział, że w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.
|
|
|
|