 |
mam odciśnięty twój zapach na poduszce. dzisiaj na pewno się wyśpię.
|
|
 |
bo wiesz to nie jest tak ze ja nie chce, po prostu nie mogę, nie umiem, boje sie, obawiam i wszystkie inne emocje razem wzięte.
|
|
 |
kilometry nie są dobrą wymówką do zakończenia znajomości. bo gdy zależy Ci na kimś, starasz się niezależnie od tego co was dzieli. najważniejsze jest to, co was łączy.
|
|
 |
usiądź. opowiem Ci jak bardzo Cię zranię, w którym miejscu wbiję nóż i gdzie najbardziej zaboli. usiądź. pokażę Ci jak długo potrafisz umierać, jak głośno potrafisz krzyczeć, opętany bólem płakać.
|
|
 |
nie widziałam go kilka miesięcy. dzisiaj wpadłam na niego przypadkiem. spojrzał na mnie jak wtedy pierwszy raz. teraz znowu potrzebuje dużo czasu, żeby dojść do siebie.
|
|
 |
podejrzanie dobrze się czuję, może to ten szczególny kolor nieba, może to te słodkie truskawki, może to ten jego uśmiech.
|
|
 |
i nagle, nie wiadomo skąd, w moim życiu pojawił się ten ktoś, do kogo chce mówić te najważniejsze słowa, z kim chce być najbliżej jak się tylko da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam, żeby tylko był.
|
|
 |
jesteś. niczego więcej nie chcę.
|
|
 |
dziś zrozumiałam, że jej nie kochasz, grasz uczuciami. tylko pamiętaj, że to życie ma asy w rękawie, ono się w końcu na Tobie odegra.
|
|
 |
no przecież nikt nie obiecywał nam, że będzie łatwo.
|
|
 |
niezgodność charakterów, wieczne życie z problemami. ziom, pierdole to, wybieram siebie, czaisz ?
|
|
|
|