głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika little_dream

Panowie paniom  panie panom  kochają  ranią  wyznają  kłamią.

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

Panowie paniom, panie panom, kochają, ranią, wyznają, kłamią.

I ślubuję Ci zazdrość  wieczną

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

I ślubuję Ci zazdrość, wieczną ; *

O czym milczysz?

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

O czym milczysz?

Daj spokój. Dziś już nie ma o czym gadać.

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

Daj spokój. Dziś już nie ma o czym gadać.

Dali jej ołówek i kazali narysować idealny świat. Namalowała siebie i Jego. Tylko jej wystarczyło  by być szczęśliwą.

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

Dali jej ołówek i kazali narysować idealny świat. Namalowała siebie i Jego. Tylko jej wystarczyło, by być szczęśliwą.

Gdybym mogła przytulić Cię tak mocno jak kocham  twoje żebra mogłyby tego nie wytrzymać.

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

Gdybym mogła przytulić Cię tak mocno jak kocham, twoje żebra mogłyby tego nie wytrzymać.

“  widzisz ten nóż?   spytała  wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany  nie wiedząc o co chodzi.   tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem.   wydukała  wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem.   a tak będzie płakać moja dusza.   powiedziała.   przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła  to koniec. nie weźmiesz mnie na litość.   powiedział  biorąc do dłoni kurtkę.   zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce!   krzyknęła. zatrzymał się  tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem  wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową.   właśnie tak. będzie cichutko łkało  zwijając się z bólu  tam wewnątrz.   powiedziała  osuwając się na ziemię.”

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

“- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię.”

  Czemu taka jesteś?    Jaka?    Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?    Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny  które znasz.

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

- Czemu taka jesteś? - Jaka? - Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna? - Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.

spotkałam Cię na korytarzu. stałeś oparty o parapet jednocześnie rozmawiając z kolegami.  zatrzymałam się na chwile i zerknęłam w twoją stronę.  spojrzałeś na mnie a po chwili ruszyłeś w moim kierunku. serce zabiło mi mocniej   tak bardzo pragnęłam twojej obecności  jednocześnie byłam na Ciebie zła  że znów to robisz.  zatrzymałeś się tuż przede mną i spojrzałeś mi w oczy.    ej mała  co jest? .. uśmiechnąłeś się i pogładziłeś mnie po policzku.  jedyne na co w tej chwili miałam ochotę to przytulić cię i błagać  żebyś wrócił.    kocham cię .. wyszeptałam. przyłożyłeś palec do moich ust  a po chwili złożyłeś na nich krótki pocałunek.    wiesz dobrze  że to co było między nami jest już skończone. na zawsze...  na twojej twarzy ponownie zagościł uśmiech  odwróciłeś się i wróciłeś do kolegów.    nienawidzę Cię! .. krzyknęłam nie zważając na obserwujących nas ludzi.    nienawidzę!

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

spotkałam Cię na korytarzu. stałeś oparty o parapet jednocześnie rozmawiając z kolegami. zatrzymałam się na chwile i zerknęłam w twoją stronę. spojrzałeś na mnie a po chwili ruszyłeś w moim kierunku. serce zabiło mi mocniej, tak bardzo pragnęłam twojej obecności, jednocześnie byłam na Ciebie zła, że znów to robisz. zatrzymałeś się tuż przede mną i spojrzałeś mi w oczy. - ej mała, co jest? .. uśmiechnąłeś się i pogładziłeś mnie po policzku. jedyne na co w tej chwili miałam ochotę to przytulić cię i błagać, żebyś wrócił. - kocham cię .. wyszeptałam. przyłożyłeś palec do moich ust a po chwili złożyłeś na nich krótki pocałunek. - wiesz dobrze ,że to co było między nami jest już skończone. na zawsze... na twojej twarzy ponownie zagościł uśmiech, odwróciłeś się i wróciłeś do kolegów. - nienawidzę Cię! .. krzyknęłam nie zważając na obserwujących nas ludzi. - nienawidzę!

a gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki   on zadzwonił i oznajmił jej   że chce spędzić z nią resztę swojego życia.

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

a gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki , on zadzwonił i oznajmił jej , że chce spędzić z nią resztę swojego życia.

Hitler próbował podbić świat czołgami i wojskiem. Pezetowi wystarczył tylko mikrofon.

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

Hitler próbował podbić świat czołgami i wojskiem. Pezetowi wystarczył tylko mikrofon.

nie zdziw się  gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. po prostu boje się  że uciekniesz.

maarzenie dodano: 11 grudnia 2011

nie zdziw się, gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. po prostu boje się, że uciekniesz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć