głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lisicowata

 Naprawdę nie chce tak po prostu tego kończyć... Nie możemy zostać przyjaciółmi?    Przyjaciółmi? Oczywiście. Jeśli tylko wydłubie sobie oczy  aby nie patrzeć jak ona dotyka Twojego ramienia. Jeśli odetnę sobie uszy  a by nie słyszeć jak mówisz  że ją kochasz. Jeżeli oderwę nos  aby nie czuć jej zapachu na Tobie. I jeśli odetnę usta  by nie tęskniły za Twoimi wargami. Lecz wątpię byś chciał mieć kalekę za przyjaciela...

szooko dodano: 8 grudnia 2010

-Naprawdę nie chce tak po prostu tego kończyć... Nie możemy zostać przyjaciółmi? -Przyjaciółmi? Oczywiście. Jeśli tylko wydłubie sobie oczy, aby nie patrzeć jak ona dotyka Twojego ramienia. Jeśli odetnę sobie uszy, a by nie słyszeć jak mówisz, że ją kochasz. Jeżeli oderwę nos, aby nie czuć jej zapachu na Tobie. I jeśli odetnę usta, by nie tęskniły za Twoimi wargami. Lecz wątpię byś chciał mieć kalekę za przyjaciela...

Bo powiedział mi  że jestem najlepszą rzeczą jaką spotkał w życiu. I byłam tak rozczulona  że nawet nie zwróciłam uwagi na fakt  że nazwał mnie R Z E C Z Ą. Po prostu stałam z uśmiechem rodem z marnego serialu komediowego i spoglądałam w najpiękniejsze oczy. Przepełnione miłością do granic możliwości.

szooko dodano: 8 grudnia 2010

Bo powiedział mi, że jestem najlepszą rzeczą jaką spotkał w życiu. I byłam tak rozczulona, że nawet nie zwróciłam uwagi na fakt, że nazwał mnie R Z E C Z Ą. Po prostu stałam z uśmiechem rodem z marnego serialu komediowego i spoglądałam w najpiękniejsze oczy. Przepełnione miłością do granic możliwości.

 Może tak byś ją przeprosiła?!    A kto tu kogo powinien przepraszać?    Może i pocałowała twojego chłopaka  ale to nie powód żeby ją bić.!    Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz. I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała. A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało...

szooko dodano: 8 grudnia 2010

-Może tak byś ją przeprosiła?! -A kto tu kogo powinien przepraszać? -Może i pocałowała twojego chłopaka, ale to nie powód żeby ją bić.! -Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz. I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała. A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało...

Rozchodzą się. Koniec. Kropka. Może spróbują mądrze żyć  może nie  diabli ich wiedzą. Ale w tym miejscu trzeba już kończyć  dosyć tej zabawy. Więc rozchodzą się. Pogoń za szczęściem się kończy. Zawsze bezcelowa  ale dla której warto poświęcić życie.

szooko dodano: 8 grudnia 2010

Rozchodzą się. Koniec. Kropka. Może spróbują mądrze żyć, może nie, diabli ich wiedzą. Ale w tym miejscu trzeba już kończyć, dosyć tej zabawy. Więc rozchodzą się. Pogoń za szczęściem się kończy. Zawsze bezcelowa, ale dla której warto poświęcić życie.

Kochała Go  a On po prostu ją zostawił. Samą bezradną. Myślała co mu powiedzieć  gdy Go zobaczy. Przeprosić  podziękować czy po prostu płakać... Wiedziała  że nigdy jej nie kochał. Chciałaby żeby było inaczej. Lecz co mogła zrobić? Nic. Marzyła by się obudzić i żeby było tak jak kiedyś. Kiedy byli razem. Beztrosko darzyli się uczuciem. Pokochała Go jak nikogo innego. Lecz On nie odwzajemnił uczucia. Kochał ją. Ale nie tak jak Ona. Nie do końca życia...

szooko dodano: 8 grudnia 2010

Kochała Go, a On po prostu ją zostawił. Samą bezradną. Myślała co mu powiedzieć, gdy Go zobaczy. Przeprosić, podziękować czy po prostu płakać... Wiedziała, że nigdy jej nie kochał. Chciałaby żeby było inaczej. Lecz co mogła zrobić? Nic. Marzyła by się obudzić i żeby było tak jak kiedyś. Kiedy byli razem. Beztrosko darzyli się uczuciem. Pokochała Go jak nikogo innego. Lecz On nie odwzajemnił uczucia. Kochał ją. Ale nie tak jak Ona. Nie do końca życia...

Umykał z jej głowy i desperacko próbowała temu zapobiec. Celowo myślała o nim każdego wieczoru przed pójściem spać  w nadziei  że jej się przyśni. Kupiła nawet jego ulubioną wodę po goleniu i rozpylała ją po domu. Czasami zdarzyło się  że jakiś znajomy zapach albo piosenka przenosiły ją do innego czasu. Szczęśliwszego czasu

szooko dodano: 8 grudnia 2010

Umykał z jej głowy i desperacko próbowała temu zapobiec. Celowo myślała o nim każdego wieczoru przed pójściem spać, w nadziei, że jej się przyśni. Kupiła nawet jego ulubioną wodę po goleniu i rozpylała ją po domu. Czasami zdarzyło się, że jakiś znajomy zapach albo piosenka przenosiły ją do innego czasu. Szczęśliwszego czasu

Nie cierpiała uczucia  że nie ma powodu  by rano się budzić  nienawidziła uczuć  jakie ogarniały ją  kiedy się budziła. Nie mogła już znieść myśli  że nie ma na co w życiu czekać. Tęskniła za świadomością  że jest kochana  za jego dotykiem  wsparciem  słowami miłości...

szooko dodano: 8 grudnia 2010

Nie cierpiała uczucia, że nie ma powodu, by rano się budzić; nienawidziła uczuć, jakie ogarniały ją, kiedy się budziła. Nie mogła już znieść myśli, że nie ma na co w życiu czekać. Tęskniła za świadomością, że jest kochana, za jego dotykiem, wsparciem, słowami miłości...

W głębi duszy wiedziała  że taki stan jest normalny i wcale nie uważała  że traci rozum. Wiedziała  że pewnego dnia będzie znowu szczęśliwa  a to  co teraz czuje stanie się jedynie odległym wspomnieniem. Tylko tak trudno było uporać się ze wszystkim..

szooko dodano: 8 grudnia 2010

W głębi duszy wiedziała, że taki stan jest normalny i wcale nie uważała, że traci rozum. Wiedziała, że pewnego dnia będzie znowu szczęśliwa, a to, co teraz czuje stanie się jedynie odległym wspomnieniem. Tylko tak trudno było uporać się ze wszystkim..

Tak trudno zrozumieć swoje przeznaczenie  zwłaszcza kiedy jest nim samotność. Jak wytłumaczyć sercu  aby nie kochało  nie robiło nadziei? Co zrobić  gdy nie ma się zaufania  a chce się być kochanym?! Jak poradzić sobie z myślami i pragnieniem tak wielkim  że szuka się na siłę tego  czego nie można osiągnąć... Jak żyć  gdy jedyne co cię otacza to pustka  której niczym nie możesz wypełnić... Co zrobić  jak podążać  aby znaleźć to  czego się się szuka i tak bardzo potrzebuje?

szooko dodano: 8 grudnia 2010

Tak trudno zrozumieć swoje przeznaczenie, zwłaszcza kiedy jest nim samotność. Jak wytłumaczyć sercu, aby nie kochało, nie robiło nadziei? Co zrobić, gdy nie ma się zaufania, a chce się być kochanym?! Jak poradzić sobie z myślami i pragnieniem tak wielkim, że szuka się na siłę tego, czego nie można osiągnąć... Jak żyć, gdy jedyne co cię otacza to pustka, której niczym nie możesz wypełnić... Co zrobić, jak podążać, aby znaleźć to, czego się się szuka i tak bardzo potrzebuje?

Ja składam się z części niespójnych  przeczących sobie nawzajem.   Jedna mówi chce stąd wyjść  druga mówi ja zostaje.   Wiem  że to jest męczące nie tylko dla mnie  lecz dla tych  którzy ze mną przebywają.   Mówią:  nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian    pewnie racje mają.   Bo we mnie jest orkiestra  która grać razem nie daje rady.   Jedna część  zadowolona  przyjmuje z pokorą wszystkie zmiany.   Druga na to: pieprzę. Ja nie nadążam. Wysiadam.

szooko dodano: 8 grudnia 2010

Ja składam się z części niespójnych, przeczących sobie nawzajem. Jedna mówi chce stąd wyjść, druga mówi ja zostaje. Wiem, że to jest męczące nie tylko dla mnie, lecz dla tych, którzy ze mną przebywają. Mówią: "nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian" - pewnie racje mają. Bo we mnie jest orkiestra, która grać razem nie daje rady. Jedna część, zadowolona, przyjmuje z pokorą wszystkie zmiany. Druga na to: pieprzę. Ja nie nadążam. Wysiadam.

Nie była ideałem. Nie przypominała niczego  co piękne. Mówiła  że nie okazuje uczuć  ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką  bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś  kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla Niej miejsce. Nie chciała wiele  chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata  tylko by ktoś go podbił dla Niej  owinął w wielką czerwoną kokardę i dał Jej w prezencie.

szooko dodano: 8 grudnia 2010

Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla Niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla Niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał Jej w prezencie.

Szczęście jest jak herbata w pięknej porcelanowej filiżance. Jednym życie naleje więcej  innym mniej. Niektórzy powiedzą  że herbata jest niedobra. Jedni wypiją duszkiem i sparzy im gardło. Inni zostawią sobie na potem  aż będzie zimna. Być może doda jej to smaku. Trzeci nie zauważą  że życie postawiło przed nimi tę filiżankę i będą szli przez nie marudząc „nie zaznałem jeszcze szczęścia”.

szooko dodano: 8 grudnia 2010

Szczęście jest jak herbata w pięknej porcelanowej filiżance. Jednym życie naleje więcej, innym mniej. Niektórzy powiedzą, że herbata jest niedobra. Jedni wypiją duszkiem i sparzy im gardło. Inni zostawią sobie na potem, aż będzie zimna. Być może doda jej to smaku. Trzeci nie zauważą, że życie postawiło przed nimi tę filiżankę i będą szli przez nie marudząc „nie zaznałem jeszcze szczęścia”.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć