 |
|
Moje imię nie przejdzie mu przez gardło, zignoruje fakt mojego istnienia. Nie mam tu tego za złe. Spieprzyłam sprawę. / ekstaaza (K.)
|
|
|
|
Łez po pewnym czasie nie wystarcza. / koffi
|
|
|
 |
może i mogłabym być lepsza... ale po co?
|
|
|
|
Pamiętasz? Pamiętasz jeszcze jak mi obiecałeś, że wszystko będzie dobrze, że nam się uda, co by się nie działo damy radę. Po roku spędzonym razem, zdałam sobie sprawę, że byłeś najlepszym co mogło mnie w życiu spotkać i może dlatego dalej nie potrafię się z tego uwolnić. Chociaż na około mówisz, że już nie chcesz,że to już koniec i pierdolisz trzy po trzy kolegom, żeby wiedzieli jaki to Ty jesteś zajebisty, w głębi tego wszystkiego wiem, że mnie kochasz, czuję, widzę, jestem pewna, że tak jest. / staywithme4everr
|
|
|
|
A najgorsze jest to, że mamy wspólną ekipę i przez to muszę widywać Cię codziennie. Patrzeć na Ciebie ledwie powstrzymując się od płaczu, udawać, że wszystko jest w porządku, że jesteśmy już tylko kolegami. jedynie co piątek, przypominamy sobie o nas, o tym co było, odpływamy na kilka godzin, a potem wszystko wraca do normy, jest jak wcześniej, nic się nie stało. / staywithme4everr
|
|
|
|
I chociaż nie jesteśmy już razem, ja nadal z upragnieniem czekam na kolejny piątek, kolejny melanż, na którym znów mnie przytulisz, pocałujesz. nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego się tak niszczę, dlaczego pozwalam Ci to robić? Nie wiem, może dlatego, że Cię kocham, że każda chwila spędzona razem rozpierdala mnie wewnętrznie i nie daje myśleć racjonalnie, każde przywołane wspomnienie, wszystko dosłownie wszystko nie pozwala mi tego skończyć całkowicie. / staywithme4everr.
|
|
|
|
wiesz, chciałabym Ci podziękować. za każdy szept, za każdy uśmiech, za każdy pocałunek. a teraz uciekam. przepraszam. / waniilia
|
|
|
|
tego nie można racjonalnie wytłumaczyć
|
|
|
|
|
Nie obchodzimy się do czasu, kiedy któreś z Nas nie ułoży sobie życia, paradoks. / ekstaaza
|
|
|
|
|
Mam źle w głowie, zniszczyłam wątrobę lekami, narkotykami i alkoholem, i osłabiłam serce lekami na wątrobę, a pigułki złudzeń zabiły mi duszę, chyba już nic ze mnie nie zostało. Widzisz, kocham Cię tak bardzo, że pozwalam Ci mnie zabijać. / ekstaaza
|
|
|
|
wolałabym dostać od Ciebie w twarz niż usłyszeć, że mnie nie kochasz. / waniilia
|
|
|
|
nienawidzę kiedy skrupulatnie wbijasz szpilki w moje serce. włączyłam nasze, ukochane piosenki, odpaliłam papierosa, piszę i płaczę. mam wyjebane w starych, przyjaciół i wszystko inne. czuję, że uczucie z Twojej strony wygasa. nie wyobrażam sobie egzystencji bez Ciebie. alkohol, szlugsony, jointy, ziomki nic mi nie pomoże. jesteś mi potrzebny. nie umiem oddychać, gdy nie ma Cię obok. wytłumacz mi jak tego dokonałeś, jak rozkochałeś mnie do tego stopnia. / waniilia
|
|
|
|
Dodaj komentarz
