 |
po marzeniach został smutek, jedyny smutek tych marzeń
i pub, nasze własne centrum leczenia oparzeń
|
|
 |
o szczyt walczysz latami w pół dnia z niego spadasz w dół
|
|
 |
sami mówimy o sobie choć nie ma o czym gadać
|
|
 |
beton jest szorstki jak nasze dłonie, chłodny jak usta kobiet
a historie które znam mijają się z bogiem
|
|
 |
Z każdym twoim krokiem, gestem, dźwiękiem, słowem, zbliża się koniec
|
|
 |
Dzisiaj tkwi we mnie już tylko obojętność, a jeszcze wczoraj chciałem świat objąć ręką, jeszcze wczoraj tętniło we mnie szczęście, a dzisiaj jest mi to zupełnie obojętne.
|
|
 |
Coraz więcej znajomych, coraz bardziej samotny.
I czasem piję sam z żalu, że nie mam z kim pić.
|
|
 |
To koniec , dopij piwo i spal papierosa . Idź spać dziewczyno , on już Cie nie kocha .
|
|
 |
Potrafię tylko spieprzyć każdą relacje Wiem, że mi nie wierzysz, ale teraz mam racje
|
|
 |
Zimna cola po melanżu nad ranem, piąta godzina, potrzebuję uczucia ale może być kokaina.
|
|
 |
Pozwól naprawić mi to co we mnie zepsute, a będę Twój, kiedy tylko pokonam smutek
|
|
|
|