 |
Pokłóciłam się ze szczęściem nadzieję kopnęłam w dupę miłość wyzwałam od szmat a ze smutkiem piję wódkę..
|
|
 |
czuję smak chwili, choć była bardzo krótka, smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka.
|
|
 |
|
Mama zawsze powtarzała mi, żebym nigdy nie kładła się do łóżka zła. Dlatego teraz siedzę i planuję zemstę .
|
|
 |
i znowu myśleć, szukać szczęścia nocą
|
|
 |
mam pistolet dwa naboje i nas dwoje
|
|
 |
jest tak samo, może tylko trochę smutno
i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
i może trochę pusto .
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
I tylko cisza, wiesz, tylko cisza pozostaje w nas
|
|
 |
Byłem taki głodny uniesień, doznań, uczuć,
że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku
|
|
 |
I wiem, że muszę unieść, by słuchać tej melodii,
krzyku samotnych serc, rzuconych na chodnik
|
|
 |
Nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle,
to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie
|
|
|
|