 |
gdy Bóg przechadza się światem, ja palę szlug pijąc kawę.
|
|
 |
Obok serdecznego palca jest ten drugi, który cię pierdoli.
|
|
 |
Trochę więcej nikotyny, trochę mniej wątroby.
|
|
 |
radzisz sobie z tym po polsku, idziesz to wypić
Przełknąć, wypłukać, wypocić...
|
|
 |
Już nie mam tej pewności, że znając tak dobrze moje słabości nie wykorzystasz ich przeciwko mnie. Przykro./esperer
|
|
 |
Milczał. Tyle wystarczyło, żeby porysować mi serce i wycisnąć łzy z oczy./esperer
|
|
 |
Śmiałam się kiedy mówili mi, że zawsze trzeba się starać./esperer
|
|
 |
Wiesz jaki popełniłam błąd? Sądziłam, że tylko ja mam prawo do wątpliwości, bezpodstawnego nie odzywania się przez kilka dni, głupich fochów i zaczynania kłótni. Myślałam, że on to musi znosić, skoro tak bardzo mnie kocha i nie przejmowałam się tym co on czuję w takich momentach. Teraz kiedy on się ode mnie oddala widzę jak cholernie mocno go raniłam i sama się prosiłam o ten dystans między nami. Teraz dopiero do mnie doszło jaką jestem egoistką, jak bardzo go kocham i jak bardzo nie chcę stracić, nawet jeśli nie potrafię tego okazać./esperer
|
|
 |
Kiedy ktoś naprawdę chcę odejść to nigdy się nie żegna. Prawda jest taka, że kiedy chwytasz klamkę i szepcesz to cichutkie "żegnam" masz w sercu nadzieję, że on Cię zatrzyma, powie, że wszystko się ułoży i możesz z nim zostać na całe życie, bo przecież jesteście sobie przeznaczeni i nikomu nie uda się Was zniszczyć. Wtedy Ty odsunęłabyś się od wyjścia, rzuciła mu w ramiona oddychając z wielką ulgą, że nie musiałaś go opuścić, a tym samym tak bardzo siebie ranić. Jeśli naprawdę chciałabyś odejść zrobiłabyś to po cichu, pod jego nieobecność spakowała swoje rzeczy, zostawiła wszystko tak jak gdyby nigdy Cię nie było i po prostu zamknęłabyś za sobą ten rozdział. Odchodząc nie żegnaj się, nie rób sobie nadziei, że ktoś Cię zatrzyma./esperer
|
|
 |
Za oknem mróz, a ja dzisiaj mogłam mieć jego tylko dla siebie. Nikt nie przytula tak jak on i w niczyich ramionach nie jestem tak szczęśliwa tylko dlatego, że nasze serca są tak idealnie zsynchronizowane./esperer
|
|
 |
Tak sobie dzisiaj uświadomiłam, że jestem już na moblo dokładnie 3 lata i 11 dni. Dziękuję za każdego plusika, komentowanie, cytowanie, dodawanie do obserwowanych, każdą miłą wiadomość i za to, że przez ten cały czas mogę czytać tutaj teksty talentów. Jesteście cudowni. ♥
|
|
 |
Czasami boli tak bardzo, że krzyczę z bólu i myślę, że nie może być gorzej. Wtedy los uświadamia mi jak cholernie się myliłam i wtedy milczę. Ból jest tak wielki, że drgnięcie warg może spowodować, że rozkruszę się na milion, niezdolnych do ponownego złożenia kawałków. /esperer
|
|
|
|