 |
'brakuje mi Twojego zdjęcia na tapecie i spojrzenia, jakbym był ostatnim gościem na świecie'
|
|
 |
Nie czuję nic i nie wiem co robię, a serce bije mi trzy razy szybciej niż w normie..
|
|
 |
Płaczę tak od środka, tak mnie dusi, tak przygniata. Uśmiecham się, ale przy unoszeniu kącików pękam na twarzy, rozpadam się. Brakuję mi go. Paradoksalnie tęsknie. /esperer
|
|
 |
Boże, i po co pozwoliłeś mi go poznać? Po co dałeś mi widzieć jego uśmiech, słyszeć jego głos? Na cholerę dałeś mi szansę rozmów z nim do późna w nocy? No po co ja się pytam? Tylko po to żeby teraz mogło mi go zabraknąć? /esperer
|
|
 |
Cieszę się, że jesteś tylko i wyłącznie mój i tylko ja moge robić te wszystkie rzeczy których nie mogą robić one.
|
|
 |
Patrzę na Ciebie, Ty na mnie, taki instynkt, codziennie walczę, trudno się tego wyzbyć
|
|
 |
Pozwalasz sobie na minutę nadziei, na ciche rozmyślania, a potem rozczarowanie ciągnie się za Tobą nie dając zapomnieć, że znowu się spierdoliło. /esperer
|
|
 |
Gdy mnie przytulał, całował czy mówił 'kocham cię', musiał widzieć kogoś innego. Muszę tak myśleć, bo świadomość, że miałam go i straciłam ,boli bardziej niż myśl, że tak naprawdę nigdy go nie miałam./esperer
|
|
 |
Miałam odezwać się wczoraj, zrobię to jutro. pewnie znów się spotkamy na schodach gdzieś przed szóstą i tylko szkoda westchniesz, trudno.
|
|
 |
Nie lubię kiedy pytasz czy przyjdę na trzeźwo.
|
|
 |
Wiesz, że krew nam przyśpiesza, a powieki nie chcą opaść,
Powiedz kumplom, że tak czasem jest po prochach,
|
|
 |
krzyczę 'weź mnie ratuj', kiedy patrzysz w moje oczy,ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz.
|
|
|
|