|
"...Świat dokoła jest jak makowe pole, narkotyczna łąka. Łatwo wciąga mnie, grając cudzą rolę nie muszę być zdolna..."
|
|
|
Być może jadę czasem zawile
Kolekcjonuję miłość, pęknięte chwile
Chłopaki z podstawówki wybiegają na lufki
Na przerwy, szargają mi te nerwy do kurwy nędzy
|
|
|
te bzdury codzienne nie są ważne tu, zbyt dużo egoizmu w nas by dzielić wszystko na pół, zbyt dużo głupstw stawianych ponad to co łączy, wystarczy tylko objąć sie by wreszcie z tym skończyć.
|
|
|
Łatwiej jest być samemu.Co jeśli nauczyłeś się,że potrzebujesz miłości...
a potem jej nie doświadczasz?Jeśli sprawia ci przyjemność
i na niej polegasz?Co jeśli ukształtowałeś życie wokół niej...
a potem...się sypie?Można coś takiego w ogóle przeżyć?Utrata miłości jest jak martwica.
Jak umieranie.Z tym, że...
śmierć się kończy.A to?Może trwać wieczność...
|
|
|
może i wygladam spokojnie, ale w głowie zabijam się już tysiące razy.
|
|
|
Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki. Coś mi przypomina o nim i o tym,jak zostałam z niczym.
|
|
|
Mam nadzieję, że mój uśmiech Cię irytuje.
|
|
|
[...] po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała.
|
|
|
Lubię tę aurę ciemności, która go otacza. Lubię jego twarz, smutne oczy. Jest dziwnie piękny, niczym noc bez gwiazd.
|
|
|
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i zielone oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
|
|
|
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi.
|
|
|
Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie.
|
|
|
|