 |
ja wiem, już nie mam pięciu lat.
|
|
 |
biegała dookoła domu i krzyczała, że się w Tobie kocha.
|
|
 |
Zabijam Cię by przestać o Tobie marzyć.
|
|
 |
i dręczy ją uczucie braku kogoś.
|
|
 |
wiesz, że nie jaram.. weź za mnie bucha. głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni!
|
|
 |
jeśli lubi to przyniesie żelki.
|
|
 |
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko z Twoim imieniem na pasku zadań.
|
|
 |
w tamten styczniowy wieczór też padał śnieg.
|
|
 |
`ukraść nam życie, ukraść słowa, dla nich zdrada to plac zabaw.
|
|
 |
w kaloszach ze szczęścia po błękitnych kałużach nieba.
|
|
|
|