|
I choć los nie raz kazał nam w przepaść skakać, my nauczyliśmy się latać
|
|
|
mój charakter nigdy nie był prosty, bez zwykłych emocji. popadam ze skrajności w skrajność
|
|
|
na twarzy uśmiech, a w duszy taki rozpierdol, że nawet nie masz pojęcia .
|
|
|
spojrzałam w lustro i sie przestraszyłam.. zobaczyłam zagubioną dziewczynę w dresie z załzawionymi oczami, zakatarzonym nosem.. przyglądałam jej się intensywniej i zobaczyłam nawet, że wyglądała na rozzłoszczoną swoją bezsilnością.. ale jak miała byś silna skoro nikt jej nie wspierał.. nikt nie podnosił na duchu.. nikt jej nie chwalił.. zrobiło mi się jej szkoda, gdy zobaczyłam ,że mimo tego wszystkiego wymusza uśmiech by nie poczuć ze strony bliskich udawanej litości...
|
|
|
Mijam o mały włos zwątpienie więc nie pierdol,
Że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno.
|
|
|
I choć los nie raz kazał nam w przepaść skakać, my nauczyliśmy się latać'.
|
|
|
mój charakter nigdy nie był prosty, bez zwykłych emocji. popadam ze skrajności w skrajność
|
|
|
nie mówmy o problemach, załóżmy, że ich nie mam.
|
|
|
ogarnij definicję słowa 'zaufanie' i wtedy zapraszam do mnie.
|
|
|
Powiedz,czy to nie zabawne jak pozmieniał wszystko czas ...
|
|
|
Nie mówiliśmy dużo, ale dużo między nami się działo.
|
|
|
|