|
Być może dany jest mi los samotnika, być może Bóg specjalnie zesłał na mnie takich, a nie innych ludzi.
|
|
|
Nie palę. Nałogowo żuję gumę balonową. Nie piję, ale uwielbiam colę light. Nie przeklinam, ale uwielbiam, mówić slangiem. Nie noszę szpilek, ale kocham trampki. Nie jestem dziwką, ale potrafię kochać.
|
|
|
Kurwa, stary, nie musisz się robić niewidoczny na gadu, jak ja zrobię się dostępna. Nie bój się, nie napiszę, nie popełnię tego błędu sprzed kilku tygodni.
|
|
|
-Jeśli go nadal kochasz to walcz o niego! - Walczyłam... - I co? Poddałaś się? - Nie, przegrałam..
|
|
|
Pachniesz nałogiem, czekoladą. namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami, łąką, kobietą, niczyimi kobietami, poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością - wolną miłością.
|
|
|
Bywa również tak, że nie chce się odejść, ale "nie można zostać".
|
|
|
Chciałabym mieć tą silną wolę i siedzieć przy książkach tak długo, jak siedzę przy komputerze.
|
|
|
Tak to jest, że mimo dobrej woli wszystko co piękne kiedyś się spierdoli.
|
|
|
Czy może istnieć na Ziemi tak szalona, jedyna, wierna i niezaprzeczalna miłość jaką ma ćpun do narkotyku? Miłość, która niesie w sobie wszystkie formy zniszczenia.
|
|
|
Człowiek jest tak skonstruowany, że pociągają go rzeczy, których nie może zdobyć.
|
|
|
- Czemu dziś jesteś tak niemiła? - Bo wyczerpał mi się pakiet dobrego wychowania, a do tego Cię kocham idioto, więc spierdalaj i mnie więcej nie wkurwiaj.
|
|
|
Ja pierdole, nie wyrabiam już! Masz tą pierdoloną satysfakcję, że znowu płaczę?!
|
|
|
|