 |
- Nie chcę Cię więcej widzieć, zrozumiałeś?! Bierz to co Ci najbardziej potrzebne i wypieprzaj z mojego życia! - krzyczała dławiąc się łzami i rzucając mu małą walizkę pod nogi. On stał słuchając obelg z jej strony, zerknął na walizkę i ze spokojem powiedział - Nie chcę żadnych ubrań, naszych zdjęć ani niczego innego. Musisz zrobić wszystko, żeby zmieścić się do tej walizki, bo zabieram Cię ze sobą. Ty jesteś mi najbardziej potrzebna do życia.
|
|
 |
Nie jeden plan padł, ale to nie znak, że nie masz szczęścia, może tym razem fart do Ciebie uśmiechnie się dzieciak. Wiem, mało radości i perspektyw na osiedlach, dzień w dzień tysiąc myśli, ja życia swego nie przegram.
|
|
 |
To nie sens strach track miłości, życie to męka.
|
|
 |
Wstań, nie pierdol, strach nie czas się bać, sprawdź to, sprawdź nienawiść w sobie. Ją należy zgasić, więc ją zgaś, nie zmieniaj się na gorsze, a na lepsze.
|
|
 |
To miłość zbawia, to wiara nas wzmacnia, nadzieja pozwala nam wstać po porażkach i co w nas nie zabija tego, tylko nas sprawdza, żyj tak, żeby każda wpadka była już ostatnia.
|
|
 |
Wstań i walcz o swoje racje jak Marley.
|
|
 |
Wstań i znajdź to co jest lekarstwem, co dla Ciebie w życiu ma sens, a reszta przyjdzie z czasem.
|
|
 |
Podnieś tyłek, zbierz siłę, nadzieję, wiarę, czasem jest przejebane, ale weź Ty i nie siedź, przecież to nic nie wniesie, pusta kieszeń.
|
|
 |
Ściśnij ból, musisz być silny w chuj, jak chcesz leżeć to lepiej wykop wygodny dół.
|
|
 |
Wstań nie zamulaj się, pokaż ile jesteś wart, wszystko zależy od Ciebie, a tu cały świat dla Ciebie mieni się tysiącem barw, nie możesz tylko dać się złapać w siatkę zbrodni i kar.
|
|
 |
Poczekaj, słowo, zaraz tam będę, jaram się Tobą pod każdym względem, jaram się Tobą, no bo Ty uzależniasz.
|
|
 |
Ja nigdy nie śpię, sen jest przyczyną śmierci.
|
|
|
|