 |
Chciałabym, żebyśmy byli znowu razem. Chciałabym dać Ci kolejną, setną szansę. Chciałabym znowu móc Cię całować i przytulać. Znów robić wszystko dla dwojga. Tak, chciałabym, żebyś był mój. Ale to wszystko nigdy nie wróci. Nigdy nie będziemy razem. Bo choć Cie kocham jak idiotka, to wiem, że się nigdy nie zmienisz. I zawsze mówiąc, że jestem tą jedyną, masz o 18 randkę z inną, każdego dnia z inną.
|
|
 |
Ogólnie moja samoocena spadła mi do nóg, a ja ją jeszcze podeptałam i ogólnie to bym położyła się i się po prostu popłakała.
|
|
 |
Już wtedy, choć nawet nie można było nazwać tego, co odbywało się między nami, zaczęłam dostosowywać moje życie do jego planów.
|
|
 |
Dzięki Tobie dowiedziałam się, że pieprzone sms'owe reklamy dla nieszczęśliwie zakochanych to naprawdę wieczna katorga.
|
|
 |
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
 |
Ja czekać wiecznie nie będę, w pewnym momencie zapomnę i nic więcej.
|
|
 |
To zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty wciąż go kochasz mimo, że tylko tymi połamanymi częściami.
|
|
 |
Chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem. Czuć, że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.
|
|
 |
Wieczorna pora. Siedzę nad kubkiem kakao, myślę o niczym. Czasem tylko o Tobie. Mniej więcej 60 razy na minutę.
|
|
 |
Ktoś dzisiaj powiedział, że wyglądam, jakbym miała anemię. Blada, zimna, słaba. A ja po prostu byłam niewyspana, zapłakana i bezsilna.To nie były oznaki choroby. Ta tęsknota tak na mnie wpłynęła.
|
|
 |
Przeżyłam trzydzieści cztery załamania nerwowe, a oni się dziwią, że nie muszę zapijać wódki.
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie, jakoś w nocy śpisz.
|
|
|
|