 |
Ktoś wytyka komuś zdradę. Znów się kłóci lewa strona z prawą, więc jak mamy iść do przodu razem? [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
Weź mnie znienawidź, pokochaj albo wiąż pętlę. [ERIPE]
|
|
 |
Nie jestem androidem i potrafię czuć wszystko. [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
Podobno wnerwiasz się, iedy na swój temat słyszysz trefne plotki. Kiedy masz zasłonięte ręce a i tak pchają ci ulotki. Wnerwiają cię PITy i cipy z Instagrama. Fotografują się z rzeczami za które płaci mama. [2STY]
|
|
 |
Gdyby wszyscy byliby normalni, kogo byś zwał wariatem, kogo byś obrażał? Komu ubliżał? Kogo wytykał palcem? Na szczęście masz mnie. Dowartościuj się jakim jesteś samcem. [CIRA]
|
|
 |
Pamiętam jak mówiła mi te wersy. Każdy z nich to klasyk i nieraz pocieszała, gdy płynęły łzy po twarzy. Miała styl, którego próżno szukać wśród tych dup które, przez fiuta nigdy nie mają pustych ust.
I tak wśród nich spójrz stała ona. Gdy spojrzałem nie wierzyłem w to, że będzie cała moja. Zaraz po nas świat, kilka metrów wstecz za nami. Nie zakazywała nic, pytała sama: Chcesz zapalić? [BONSON]
|
|
 |
Wolne słowo tworzy mój wizerunek
Mam pozytywny ładunek
Rażę piorunem boy
Nadaje scenie kierunek
Tworze własny gatunek
A mój flow ma 100 tyś kiloton oj
Możesz mi mówić mister magic boy ahoj
|
|
 |
Wejdź do klubu wytęż ucho tu patrz
płonie klub płonie dach płonie twoja dupa
A ci zalani w trupa tez są z nami
Jest boruta barmani sterroryzowani
|
|
 |
Ci co oczy mydlą znów się poślizgną
Bo nie są sobą tylko są swą podobizną
Radio padło dziwko lepiej idź stad
Jestem MC a ty z miską jak Sean Kingston
|
|
 |
mówią "lepiej skłamać niż kogoś zranić", mówią "lepiej udawać, że jesteś ze stali"
|
|
 |
Podejdź do drzwi,otwórz okno wyczekuje Cię świat to złe dawno śpi i na pewno jest daleko
|
|
 |
Wokół nas jest dobra aura, wszystko jest si qu'y l'faut
|
|
|
|