 |
Pokazałeś mi, że jestem zdolna do miłości o jakiej mi się nawet nie śniło.
|
|
 |
Nagle teraz jestem spoko, szczerze, to chuj Ci w dumę! [SULIN]
|
|
 |
Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo [BONSON]
|
|
 |
Po co to wszystko, może lepiej jak odejdziesz? Ale nie, w sumie zostań i się nie kręć. [BONSON]
|
|
 |
Lubię jak jesteś blisko ust bo, pierdole, rzucam wszystko, chuj w to. [BONSON]
|
|
 |
Pierdole Twoje lzy, ale bez Ciebie nie zasne
|
|
 |
ze szczęściem czasem jest jak z okularami , nie wiesz gdzie są a masz je na nosie / MIŚKA
|
|
 |
Esperka wyjeżdża nad morze, gdzie będzie opalać dupcie, pić drinki ze słomką i podziwiać męskie ciałka. Wracam końcem lipca, już za Wami tęsknie misiaki. ;* Trzymajcie się, miłych wakacji, bezpiecznego seksu, nie upijajcie się ze mocno i chrońcie swoje serduszka przed chujowym działaniem uczuć. Tysiąc jeden buziaków.
|
|
 |
Pchnął mnie na łóżko z taką siłą, że poczułam pod kręgosłupem twardość podłogi. Przyciągnęłam go do siebie i zaczęłam całować z taką namiętnością jakby od tego zależały losy świata. Kolejne warstwy ubrań padały obok nas, a jedyne co widziałam to grę mięśni jego ciała,spojrzenie, które mówiło, że każda komórka jego ciała mnie w tej chwili pożąda. Miałam tak samo. Nie wiem sama czy to był seks, czy pierwszy krok do nieba. Nie wiem czy to była miłość czy zwykły wybuch gorąca. Wiem tylko, że ślady po moich paznokciach na jego plecach długo nie dadzą mu zapomnieć jak spalał się w mojej rozkoszy. Miałam czerwone policzki, nie od wstydu, a od tego nagłego wybuchu uczucia. Potem paliliśmy papierosy. Fajkę zgasiłam na jego sercu, już zawsze będzie nosił moje znamię. [ esperer ]
|
|
 |
Moje ciało tego pragnie i mój umysł się tego domaga, nieważne co się ze mną stanie, chcę tego i chcę tego teraz i żadna siła mnie nie powstrzyma, dawno nie wiedziałam czego chcę, kurwa, nigdy nie wiedziałam czego chcę, teraz chcę Ciebie, chcę Ciebie teraz, nieważne co się ze mną stanie, nic mnie nie powstrzyma. [ ekstaaza ]
|
|
|
|