głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lilysens

  Przyszedł pan po poradę czy nadzieję?   A jaką ma pan do mnie poradę?   Żeby pan nie miał nadziei.   Carte Blanche

yezoo dodano: 24 stycznia 2015

- Przyszedł pan po poradę czy nadzieję? - A jaką ma pan do mnie poradę? - Żeby pan nie miał nadziei. | Carte Blanche

 Jego serce biło lekko  a jej biło jakby zaraz miało złamać żebro.

fejsbuk dodano: 21 stycznia 2015

`Jego serce biło lekko, a jej biło jakby zaraz miało złamać żebro.
Autor cytatu: male_pieklo

To wewnętrznie zabija  nie pozwala normalnie funkcjonować  żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania  zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu  myślisz  że w końcu się udało  że teraz będzie lepiej  inaczej  a chwilę później uświadamiasz sobie  że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami  tym  co mogłoby być  a czego nie ma. Karmisz się nadzieją  chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny  dni  miesiące  a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem  bo kiedy tylko otworzysz oczy  wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat  ta sama pustka  cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie  nienawidząca świata  ludzi  życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu  zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność.   yezoo

yezoo dodano: 21 stycznia 2015

To wewnętrznie zabija, nie pozwala normalnie funkcjonować, żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania, zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu, myślisz, że w końcu się udało, że teraz będzie lepiej, inaczej, a chwilę później uświadamiasz sobie, że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami, tym, co mogłoby być, a czego nie ma. Karmisz się nadzieją, chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny, dni, miesiące, a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem, bo kiedy tylko otworzysz oczy, wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat, ta sama pustka, cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie, nienawidząca świata, ludzi, życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu, zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. [ yezoo ]

Powoli zaczynam rozumieć czym było to przyzwyczajenie. Było świadomością  że ma się do kogo wracać  że gdy w domu rozpęta się burza jest inne miejsce do którego można pójść. Miałam świadomość  że ktoś czeka na wiadomość ode mnie  ale oprócz przyzwyczajenie psychicznego komfortu było także to fizyczne  które o wiele ciężej jest mi zastąpić teraz. Leżę w łóżku i nie mam do kogo się przytulić a to było jednym z ulubionych zajęć  nie mam kogoś kogo mogę całować w każdej chwili. Przyzwyczajenie  poniekąd uzależnienie  ale nie miłość. Gdybym kochała nie zakochałabym się w tym czasie dwa razy w kimś innym  gdybym kochała nie miałabym w dupie tego czy płakałaś gdy wychodziłam  gdybym kochała inaczej spędzałabym imprezy. Nawet gdy koniec był już na miejscu  wystarczał on w pobliżu bym momentalnie zapominała  że parę godzin temu płakałam. Z uzależnień wychodzi się ciężko  bo jest mi bez Ciebie ciężko  ale bez fajek także bywa mi trudno.

improwizacyjna dodano: 20 stycznia 2015

Powoli zaczynam rozumieć czym było to przyzwyczajenie. Było świadomością, że ma się do kogo wracać, że gdy w domu rozpęta się burza jest inne miejsce do którego można pójść. Miałam świadomość, że ktoś czeka na wiadomość ode mnie, ale oprócz przyzwyczajenie psychicznego komfortu było także to fizyczne, które o wiele ciężej jest mi zastąpić teraz. Leżę w łóżku i nie mam do kogo się przytulić a to było jednym z ulubionych zajęć, nie mam kogoś kogo mogę całować w każdej chwili. Przyzwyczajenie, poniekąd uzależnienie, ale nie miłość. Gdybym kochała nie zakochałabym się w tym czasie dwa razy w kimś innym, gdybym kochała nie miałabym w dupie tego czy płakałaś gdy wychodziłam, gdybym kochała inaczej spędzałabym imprezy. Nawet gdy koniec był już na miejscu, wystarczał on w pobliżu bym momentalnie zapominała, że parę godzin temu płakałam. Z uzależnień wychodzi się ciężko, bo jest mi bez Ciebie ciężko, ale bez fajek także bywa mi trudno.

http:  niecalkiemludzka.blogspot.com 2015 01 chyba po prostu napisze ksiazke.html

niecalkiemludzka dodano: 20 stycznia 2015

http://niecalkiemludzka.blogspot.com/2015/01/chyba-po-prostu-napisze-ksiazke.html

To się nazywa depresja. Z tym nie wygrasz. To zabierze ci wszystko.    Pierwsza miłość

yezoo dodano: 18 stycznia 2015

To się nazywa depresja. Z tym nie wygrasz. To zabierze ci wszystko. | "Pierwsza miłość"

Każdy z nas coś stracił  czegoś nie docenił  wypuścił coś cennego z rąk  przegapił jakąś okazję  przestał wierzyć  stracił nadzieję  zgubił sens  próbował uciec  chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się  którą wybrać  w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie  zrozumiał za późno  poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł  kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał  a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy  widzimy mniej  a pragniemy więcej  nie dostrzegając  że tak naprawdę to  czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki.   yezoo

yezoo dodano: 16 stycznia 2015

Każdy z nas coś stracił, czegoś nie docenił, wypuścił coś cennego z rąk, przegapił jakąś okazję, przestał wierzyć, stracił nadzieję, zgubił sens, próbował uciec, chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się, którą wybrać, w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie, zrozumiał za późno, poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł, kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał, a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy, widzimy mniej, a pragniemy więcej, nie dostrzegając, że tak naprawdę to, czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. [ yezoo ]

Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć  dam radę  i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać  gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę  która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać  kiedy nie ma się chęci na walkę  kiedy wszystko to  co dotychczas było siłą  utraciło się na zawsze.   yezoo

yezoo dodano: 12 stycznia 2015

Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć "dam radę" i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze. [ yezoo ]

Przestałam kontrolować czas już wieki temu  no kurwa już styczeń  boże  już niedługo dwa lata od kiedy jesteśmy i oni też  ale ich już nie ma  dla nas już dawno i pewnie już nigdy  och w tak poważnym związku jak ich  nie można mieć takich niepoważnych znajomych jak my och hahaha błagam kurwa  ale to nieważne  och kurwa powinnam się uczyć  a wczoraj znów piłam i nie mogłam się upić  mimo że naprawdę się starałam  kurwa tęsknie  to wszystko przez to  jak w ogóle można tak tęsknić  to niepoważne i śmieszne  to tylko tydzień i wiem  że muszę się ogarnąć  bo uśmiechniesz się i będziesz ze mnie dumny  jeśli niczego nie zawalę  chociaż wydaję mi się  że właściwie to tak czy owak jesteś dumny  tylko o tym nie mówisz  kurwa  oczymjatuwogóle  boże wydaje mi się  że znowu szaleję i zacznę robić głupie rzeczy  och jebać to  jebać używki  jebać ludzi  jebać wszystkie straszne myśli wciąż krążące po mojej głowie  potrzebuje skupienia  skup się  dasz radę  bez niego też to potrafisz  no już skup się.

niecalkiemludzka dodano: 12 stycznia 2015

Przestałam kontrolować czas już wieki temu, no kurwa już styczeń, boże, już niedługo dwa lata od kiedy jesteśmy i oni też, ale ich już nie ma, dla nas już dawno i pewnie już nigdy, och w tak poważnym związku jak ich, nie można mieć takich niepoważnych znajomych jak my och hahaha błagam kurwa, ale to nieważne, och kurwa powinnam się uczyć, a wczoraj znów piłam i nie mogłam się upić, mimo że naprawdę się starałam, kurwa tęsknie, to wszystko przez to, jak w ogóle można tak tęsknić, to niepoważne i śmieszne, to tylko tydzień i wiem, że muszę się ogarnąć, bo uśmiechniesz się i będziesz ze mnie dumny, jeśli niczego nie zawalę, chociaż wydaję mi się, że właściwie to tak czy owak jesteś dumny, tylko o tym nie mówisz, kurwa, oczymjatuwogóle, boże wydaje mi się, że znowu szaleję i zacznę robić głupie rzeczy, och jebać to, jebać używki, jebać ludzi, jebać wszystkie straszne myśli wciąż krążące po mojej głowie, potrzebuje skupienia, skup się, dasz radę, bez niego też to potrafisz, no już,skup się.

Czemu to robimy  co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką  czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość?   Sophie Hannah

yezoo dodano: 6 stycznia 2015

Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah

znowu wpadam w furię. panowałam nad sobą tak długo  aż w końcu.. pękam. rzucam się po pokoju jak opętana  przez pomieszczenie przelatują krzesła  buty  książki  poduszki  telefon  kubki  kosmetyki... rzucam wszystkim co mi wpada w ręce. gdy kończy mi się amunicja  zostaje ściana. biję w nią pięściami  kopię  biorę rozbieg i z całej siły w nią wbiegam. muszę wyładować złość  byle nie na sobie ani na kimś innym. wyję  nie mogę złapać oddechu  w końcu wpadam w panikę i leżę na podłodze przez kilka godzin  wypłakując oczy i próbując się uspokoić. przeraża mnie moja furia. przeraża mnie chęć napierdolenia komuś tak że nie mógłby się podnieść. przeraża mnie to  czym się stałam.

fejsbuk dodano: 6 stycznia 2015

znowu wpadam w furię. panowałam nad sobą tak długo, aż w końcu.. pękam. rzucam się po pokoju jak opętana, przez pomieszczenie przelatują krzesła, buty, książki, poduszki, telefon, kubki, kosmetyki... rzucam wszystkim co mi wpada w ręce. gdy kończy mi się amunicja, zostaje ściana. biję w nią pięściami, kopię, biorę rozbieg i z całej siły w nią wbiegam. muszę wyładować złość, byle nie na sobie ani na kimś innym. wyję, nie mogę złapać oddechu, w końcu wpadam w panikę i leżę na podłodze przez kilka godzin, wypłakując oczy i próbując się uspokoić. przeraża mnie moja furia. przeraża mnie chęć napierdolenia komuś tak że nie mógłby się podnieść. przeraża mnie to, czym się stałam.

Odkryłam przed Tobą wszystko   swoje lęki  pragnienia  marzenia  obawy  smutki  radości  grzechy  szaleństwa  uczucia  bariery. Byłam całkiem naga  ale Ty i tak wolałeś żebym ściągnęła ubrania.

fejsbuk dodano: 6 stycznia 2015

Odkryłam przed Tobą wszystko - swoje lęki, pragnienia, marzenia, obawy, smutki, radości, grzechy, szaleństwa, uczucia, bariery. Byłam całkiem naga, ale Ty i tak wolałeś żebym ściągnęła ubrania.
Autor cytatu: male_pieklo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć