 |
Moja dewiza to nie dać się zaskoczyć
ciśnienie rośnie gdy patrzę wrogowi w oczy.
|
|
 |
Są chwile, że ryzyko wchodzi mi w krwioobieg,
Postaw dziś wszystko na jedną kartę człowiek.
|
|
 |
i nie mów nigdy , że nie masz nic do stracenia
|
|
 |
Na jej widok doznał szoku, zostali tylko we dwoje. Nie było nikogo wokół
|
|
 |
Błagam chodź do mnie już nie boję się umierać
A ty odchodzisz, mówisz mi: jeszcze nie teraz
|
|
 |
Potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać
I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.
|
|
 |
Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć
Zanim znów stracisz oddech, gdy światło zgaśnie.
|
|
 |
Po raz kolejny wracam, bo chyba mam to szczęście,
Że są ulice za którymi dalej tęsknie.
|
|
 |
To miał być pierwszy i ostatni tak trudny track,
więzienia nie zmieniają ludzi, ale trumny tak..
|
|
 |
Zatańcz proszę ze mną, trzymaj mnie za rękę, nie jest łatwo wyznać miłość przy tak smutnej piosence, nie jest łatwo patrzeć w oczy, gdy się ma złamane serce
|
|
 |
Zatańcz proszę ze mną, mocno przytul mnie, niech Twa obojętność jak lód skruszy się
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę tóż obok,
prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo
|
|
|
|