głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lilithu01

 Nie rób mi tego. Nie pozwól mi się w Tobie zakochać. Nie pozwól mi Cię kochać  ponieważ wszystko  co kiedykolwiek kochałem się rozpadło  a sama myśl o traceniu Cię jest w tej chwili zbyt straszna. Nie pozwól mi śnić. Spraw  żebym się obudził.

realistic_optimist dodano: 27 marca 2016

"Nie rób mi tego. Nie pozwól mi się w Tobie zakochać. Nie pozwól mi Cię kochać, ponieważ wszystko, co kiedykolwiek kochałem się rozpadło, a sama myśl o traceniu Cię jest w tej chwili zbyt straszna. Nie pozwól mi śnić. Spraw, żebym się obudził."

 Ten chłopak zawsze chodził z niewidzialnym sztyletem w piersi. Mógł śmiać się z byle powodu  lecz było w nim jakieś pęknięcie  w spojrzeniu  stale pogłębiająca się skaza.

realistic_optimist dodano: 20 marca 2016

"Ten chłopak zawsze chodził z niewidzialnym sztyletem w piersi. Mógł śmiać się z byle powodu, lecz było w nim jakieś pęknięcie, w spojrzeniu, stale pogłębiająca się skaza."

 Rozmawiam coraz mniej z ludźmi. Przestaję opowiadać historię  snuć plany na przyszłość i wracać do tego co już było. Ogólnie z ludźmi to uczę się teraz milczeć. A oni nigdy nie rozumieją

realistic_optimist dodano: 15 marca 2016

"Rozmawiam coraz mniej z ludźmi. Przestaję opowiadać historię, snuć plany na przyszłość i wracać do tego co już było. Ogólnie z ludźmi to uczę się teraz milczeć. A oni nigdy nie rozumieją"

 Wiesz   moja podejrzliwość  moja nieufność do ludzi jest straszna. To przekonanie  że nikt mnie nie może lubić ani cenić  … . Nie wiesz  jakie to ciężkie wietrzyć wszędzie maski  nawet u tych ludzi  którzy odnoszą się do nas z miłością. Nigdy chyba nie będę mógł naprawdę kochać   bo będę wolał zdławić w sobie sentymenty niż czuć  że miłość czyjaś do mnie jest oparta na tkliwości w stosunku do biednych i słabych istot. Czuję  że jestem właściwie zupełnie wykolejony   zgubiłem rzeczywistość   obracam się w sferze urojeń.

realistic_optimist dodano: 13 marca 2016

"Wiesz - moja podejrzliwość, moja nieufność do ludzi jest straszna. To przekonanie, że nikt mnie nie może lubić ani cenić (…). Nie wiesz, jakie to ciężkie wietrzyć wszędzie maski, nawet u tych ludzi, którzy odnoszą się do nas z miłością. Nigdy chyba nie będę mógł naprawdę kochać - bo będę wolał zdławić w sobie sentymenty niż czuć, że miłość czyjaś do mnie jest oparta na tkliwości w stosunku do biednych i słabych istot. Czuję, że jestem właściwie zupełnie wykolejony - zgubiłem rzeczywistość - obracam się w sferze urojeń."

 Żyje chyba sobie sam na złość

realistic_optimist dodano: 1 luty 2016

"Żyje chyba sobie sam na złość"

 Robisz mi nieporządek w chaosie...

realistic_optimist dodano: 4 stycznia 2016

"Robisz mi nieporządek w chaosie..."

 Bóg nam robi kawał  żeby nie było za nudno  myśli sobie „Wszystko macie wporzo  więc dopierdolę wam ciągłe egzystencjalne lęki  żeby nie było  że macie raj na ziemi

realistic_optimist dodano: 3 stycznia 2016

"Bóg nam robi kawał, żeby nie było za nudno, myśli sobie „Wszystko macie wporzo, więc dopierdolę wam ciągłe egzystencjalne lęki, żeby nie było, że macie raj na ziemi"

 Lubię samotność kontrolowaną. Lu­bię włóczyć się po mieście. Nie boję się  że przyjdę do pus­te­go mie­szka­nia i sam położę się do łóżka. Boję się  że nie będę miał za kim tęsknić  ko­go kochać. Pot­rze­buję ciepła i bliskości.

realistic_optimist dodano: 3 stycznia 2016

"Lubię samotność kontrolowaną. Lu­bię włóczyć się po mieście. Nie boję się, że przyjdę do pus­te­go mie­szka­nia i sam położę się do łóżka. Boję się, że nie będę miał za kim tęsknić, ko­go kochać. Pot­rze­buję ciepła i bliskości."

 Tamtej nocy wszystko się zmieniło. Przeżyłem coś o czym nigdy nie zapomnę. Poczułem coś czego nigdy już nie doznam. Zobaczyłem miłość która później odeszła i zostawiła mnie samego.

realistic_optimist dodano: 24 grudnia 2015

"Tamtej nocy wszystko się zmieniło. Przeżyłem coś o czym nigdy nie zapomnę. Poczułem coś czego nigdy już nie doznam. Zobaczyłem miłość która później odeszła i zostawiła mnie samego."

   A czy istnieje w ogóle coś  czym się przejmujesz?  ...     Już nie  od dawna. Obchodzą mnie jedynie moje książki i moja samotność.

realistic_optimist dodano: 25 listopada 2015

"- A czy istnieje w ogóle coś, czym się przejmujesz? (...) - Już nie, od dawna. Obchodzą mnie jedynie moje książki i moja samotność."

 Łączenie uczucia tak ważnego jak miłość z brakiem wolności to pomyłka

realistic_optimist dodano: 21 listopada 2015

"Łączenie uczucia tak ważnego jak miłość z brakiem wolności to pomyłka"

 Widziałem jaką drogę mam przed sobą. Byłem biedny i tak już miało zostać. Ale właściwie nie chciałem pieniędzy. W ogóle nie wiedziałem czego chcę. Owszem wiedziałem: mieć jakąś dobrą kryjówkę  jakieś miejsce  gdzie mógłbym nic nie robić. Na samą myśl  że muszę kimś zostać ogarniał mnie nie tylko strach  ale wręcz mdłości. Nie mogłem znieść myśli  że zostanę prawnikiem  radnym  inżynierem czy kimś takim. Ożenię się  będę mieć dzieci  dam się złapać w strukturę rodzinną. Codziennie będę chodził do pracy i wracał. Niemożliwa sprawa. Robić to i owo  załatwiać jakieś proste drobiazgi  brać udział w rodzinnych piknikach  Gwiazdkach  Czwartych Lipca  Dniach Pracy  Dniach Matki... czy człowiek rodzi się tylko po to  żeby znosić takie rzeczy  a potem umrzeć? Wolałbym już zmywać gary  wracać do jakiejś klitki i samotnie upijać się do snu.

realistic_optimist dodano: 5 sierpnia 2015

"Widziałem jaką drogę mam przed sobą. Byłem biedny i tak już miało zostać. Ale właściwie nie chciałem pieniędzy. W ogóle nie wiedziałem czego chcę. Owszem wiedziałem: mieć jakąś dobrą kryjówkę, jakieś miejsce, gdzie mógłbym nic nie robić. Na samą myśl, że muszę kimś zostać ogarniał mnie nie tylko strach, ale wręcz mdłości. Nie mogłem znieść myśli, że zostanę prawnikiem, radnym, inżynierem czy kimś takim. Ożenię się, będę mieć dzieci, dam się złapać w strukturę rodzinną. Codziennie będę chodził do pracy i wracał. Niemożliwa sprawa. Robić to i owo, załatwiać jakieś proste drobiazgi, brać udział w rodzinnych piknikach, Gwiazdkach, Czwartych Lipca, Dniach Pracy, Dniach Matki... czy człowiek rodzi się tylko po to, żeby znosić takie rzeczy, a potem umrzeć? Wolałbym już zmywać gary, wracać do jakiejś klitki i samotnie upijać się do snu."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć