 |
Pamiętam ile razy pomogłaś mi się podnieść.
Pamiętam jak mówiłaś do mnie, że będzie dobrze. / ZdunO
|
|
 |
Dajesz mi miłość od zawsze, nawet gdy coś spieprzę. / ZdunO
|
|
 |
Nie lubisz mnie podobno a w twarz mówisz co innego.
jak masz pierdolić trzy po trzy idź pierdolić się z kolegą. / ZdunO
|
|
 |
mam dość i naprawdę nie daję już rady i znowu się zgubiłam i nie potrafię się odnaleźć i jest mi zimno i duszno bo duszę się tym wszystkim duszę się Tobą duszę się nami a najbardziej duszę się sobą i źle się czuję , taka zła , cholernie zła , pusta , najgorsza , nie panuję nad tym , nie panuję już nad niczym. Ciemność , ciemność dookoła ta ciemność jest wszędzie i kruszę się w niej , kruszę jak ten pierdolony biały proch który odkąd Cię zabrakło zastępuje mi powietrze. Czuję że nie powinno mnie tu być , przesiaduję na cmentarzu patrzę w znajome tabliczki i coraz częściej dochodzę do wniosku że powinnam być już wśród tamtych bliskich / nacpanaaa
|
|
 |
nie jestem normalny, zbyt wyrachowany albo za emocjonalny...świr
|
|
 |
znów odsuwam ręce, mam takie tendencje, nie ufam kobiecie - żadnej, tak chyba jest lepiej - naprawdę.. i zdradę mam w jednym palcu, więc nabieram dystansu, wiedz, że gdy chcesz mieć mnie na wyłączność to będzie trudne jak wczesna dorosłość
|
|
 |
“Już zbyt wiele się stało, co się stać nie miało, a to co miało nadejść, nie nadeszło.” -Szymborska
|
|
 |
“Przypuszczałem: kiedyś Ci się znudzę ale jeszcze jeszcze czekam przychodzisz no to jeszcze czekam ale nie przychodzisz ano to już (nie przypuszczałem)” /.................
|
|
 |
nie naprawię tego dziś, nic na siłę, kurwa, no pewnie, że nie, mam ten wolny dzień i wszystko jest we mnie na nie.. ogólnie mam to w dupie, telefon jest na off i leży trochę daleko, gdy dzwonisz rzucić foch
|
|
|
|