  |
nawet nie próbuj być dobry. jesteś stworzony do wywracania oczami, nie sprzątania pokoju i łamania naiwnych serc. / baajkowa
|
|
  |
mam to co każdy - wnętrzności, trochę zszarganą psychikę, złamane serce. / baajkowa
|
|
  |
Mogliśmy ukraść auto i słuchać gwiazd i dławić się nimi.
|
|
  |
tak ślicznie się na mnie złościłeś, podnosząc prawą brew do góry mówiłeś, że nie powinnam z nim gadać, a następnie trzaskając drzwiami wychodziłeś. 'kocham cię i nikomu nie oddam' - myślałeś.
|
|
  |
serduszko mam całe. całe w nienawiści, niepokoju i chorej nadziei. / baajkowa
|
|
  |
bezgranicznie ufamy światu, że pewnego dnia zaprowadzi nas w miejsce - najpiękniejsze na świecie. naiwnie wmawiamy sobie, że to jutro. choć jutro nigdy nie nadejdzie. / baajkowa
|
|
  |
żuję gumę, spoglądam na świat inaczej. robię balona, spoglądając w Twoje niebiańskie tęczówki - jestem szczęśliwa. / baajkowa
|
|
 |
znów mama i tata pytają czy mam chłopaka, a ja tylko cicho odpowiadam 'nie', bo nie mam siły mówić im, że mogłabym ich mieć na pęczki, ale tylko ten jeden, którego chcę najbardziej na całym świecie, nawet mnie nie zauważa.
|
|
 |
Szukam sensu na najbliższe dni, a znajduję go tylko w Twoich źrenicach..
|
|
 |
ciekawa jestem tylko jednego, czy potrafiłbyś spojrzeć w moje przepełnione łzami oczy i stanowczo powiedzieć " tak, właśnie tego chciałem
|
|
 |
Przykro mi , że nie wiesz co czuje z każdą kolejną kłótnią , że nie widzisz jak boli każde kolejne słowo w moją stronę , jak oczy zaczynają się szklić , ale podświadomość krzyczy , że muszę być silna. Przykro mi , gdy czasami czuję Ci się obojętna i może się mylę , ale to boli , tak samo jak Twoja zazdrość o mnie. Przykro mi , że próbujesz wzbudzić we mnie złość i ' lubisz ' gdy się denerwuję , ale ja nienawidzę tego uczucia , gdy mam ochotę sprzedać Ci liścia w twarz za to , jakim potrafisz być chamem , a ja po prostu mam za dobre serce i nie dałabym rady zrobić tego Tobie. Przykro mi , gdy widzę jak wykorzystujesz moją dobroć i zabierasz z niej wszelkie resztki i próbujesz zrobić wszystko , bym w końcu wybuchła , choć wiesz , że zabolałoby mnie to , że mogłabym podnieść na Ciebie rękę. Ale wiem , że mnie kochasz. Widzę tą iskierkę w oku , gdy na mnie patrzysz , czuję tą czułość i delikatność , gdy mnie dotykasz.
|
|
 |
Znów to zrobiłeś. Znów się spiłeś. Znów macałeś inną. Kolejny raz na moich oczach. Tak, jestem kurewsko zazdrosna, ale wiesz co? Nigdy się o tym nie dowiesz. Nigdy nie dam po sobie poznać, że znaczysz dla mnie zdecydowanie za dużo. A wiesz dlaczego? Bo zwyczajnie nie umiesz mnie przy sobie zatrzymać. Nie potrafisz utrzymać przy sobie jednej dziewczyny, dla Ciebie kobiet nigdy za wiele. A ja tak nie umiem, nie chcę dzielić się z Tobą. Chcę mieć Cię na wyłączność, chcę jako jedyna smakować Twoich ust. Ale obawiam się, że do tego jeszcze nie dorosłeś, nie dorosłeś, aby mnie mieć.
|
|
|
|