 |
"Gdy chcesz ściągnąć tylko majtki to łatwizna, jest prosta zasada. Traktuj dziwki jak królowe, a królowe jak dziwki - to je zawsze rozkłada"
|
|
 |
po Twoim odejściu wszystko się zmieniło, nawet słońce do łask nie powróciło..II chaos
|
|
 |
ale od jutra, bo dzisiaj znów musimy się upodlić,nie?
|
|
 |
znasz to uczucie, gdy każda z tych dobrych chwil wali się jak domek z kart ? gdy wszyscy odchodzą zostawiając Cię samego, a wokół Ciebie jest tylko i wyłącznie echo własnego oddechu i dźwięk łez opadających na drewnianą podłogę ? znasz ten stan kiedy słowa już nie potrafią oddać tego co czujesz, tylko wypełniają pustkę która pozostała po niespełnionych marzeniach..? II systematyczny_chaos
|
|
 |
siedzę, zupełnie bezczynnie, w bezruchu, ile to już,godzina,dwie? może dłużej, za oknem już ciemno a spływający, wydawałoby się przed sekundą tusz zdążył już porządnie zaschnąć szpecąc moją twarz, idealnie współgrając z krwawiącymi wargami. szczęście? poszło się jebać - w sumie nie pamiętam kiedy. przez idealną ciszę przebija się dźwięk wskazówek zegara który umiejętnie rozrywa lekko zabliźnione rany przypominając o samotności. natłok myśli bijących się o pierwszeństwo w kolejce do opłakiwania nie pozwala mi choćby na sztuczny uśmiech. / nerv
|
|
 |
tak na prawdę nie wiem w jaki sposób mam wytłumaczyć Ci co czuję, i choć piszę już kolejny list w tym dniu doskonale wiem, że żaden z nich nie jest wystarczająco wyczerpujący...dlatego też każdy z nich kończy w otchłani naszych planów i niespełnionych marzeń..podobnie jak ten..mający na zamiarze poinformować Cię o moim odejściu...II systematyczny_chaos
|
|
 |
doskonale pamiętam ten dzień, w którym obiecywaliśmy sobie miłość aż po grób..niestety tornado kłamstw nie pozostawiło w nas nawet odrobiny szczęścia. II systematyczny_chaos
|
|
 |
nie widzę już przyszłości dla nas jaką kiedyś wspólnie planowaliśmy..to zapewne słone łzy i setki kłamstw zniszczyły naszą świetlaną przyszłość usłaną różami..lecz chyba oboje zapomnieliśmy o kolcach jakie niesie za sobą rzeczywistość, które niesamowicie ranią nawet tak silnych jak my..kochanie.II systematyczny_chaos
|
|
 |
Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cie skreślić, chodź dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym. II milan.suko
|
|
 |
owszem może i go kocham, lecz tak na prawdę nie mam pojęcia kim jest..a raczej jako kto bywa w moim skołatanym sercu..II systematyczny_chaos
|
|
 |
siedzę na krańcu świata i patrzę jak płoną nasze wspólne marzenia, które najpierw brutalnie zabiłeś nie dając im żadnej szansy..nie dowierzam widząc coś tak nieprawdopodobnego..opadam z sił...czuję się bezsilna, bezradna. chyba powoli umieram nie dostrzegając już żadnej nadziei na przetrwanie. wybacz. II systematyczny_chaos
|
|
|
|