 |
“ Kumplostwo w związku jest wtedy, kiedy możesz zabrać swoją dziewczynę na mecz, a po meczu zobaczyć z nią Iron Mana. Kiedy rozumie, co to znaczy, że wychodzisz dzisiaj z kumplami, a jak zadzwonisz w środku nocy pijany, to poda Ci numer na najtańszą taksówkę, zamiast drzeć się w słuchawkę, że palancie, od dzisiaj szlaban na seks. Kumplostwo jest też wtedy, kiedy Twój facet nie przewraca oczami na kolejną historię o kretynce Baśce, pomoże Ci czasem wybrać tę nieszczęsną sukienkę i – gdy spalisz kolację – przypomni Ci, że nie tylko od gotowania macie w kuchni ten pieprzony blat"
|
|
 |
"Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce bo Kocham na Ciebie patrzeć"
|
|
 |
Ten brak jest tu gdzieś cały czas i wali mnie po mordzie.
|
|
 |
pokochaj mnie na cały etat
weź mnie ponad godziny
|
|
 |
chciałam zobaczyć człowieka w człowieku.
znów zobaczyłam steki z kłamstw.
|
|
 |
Bo przecież tam, gdzie się coś kończy, zaczyna się wszystko. Może mieć tylko inny smak i inne usta.
|
|
 |
Ja też się przejechałam. Na ludziach. I nie były to dobre podróże. Nie każdy jednak zadaje rany. Warto otwierać drzwi na nowe szczęścia i nowe doznania.
|
|
 |
(...) nie każde usta pasują do ust, ręka do ręki, pióro do kartki. Niektóre kartki trzeba zapisywać ołówkiem albo zaklejać gumą (Orbit), żeby się nie wydało, o czym MARZYSZ.
|
|
 |
Zmiany są potrzebne. Trzeba coś zmieniać. Na przykład przystanek. Autobusowy, stronę chodnika, kolor włosów, proszek do prania, żelki, światła.
Trzeba coś zmieniać, żeby nie pozostać w przysłowiowej dupie. By nie utknąć w martwym punkcie.
Trzeba odnaleźć w sobie dobry kolor.
|
|
 |
Uzależniam się od ciebie. Uzależniam się od pragnień. Powietrze zmienia zapach i smak. Poczuj jak bardzo należy ci się wolność. Nie wybieraj zimnej rzeki. Przysuń usta do różowego nieba. Tutaj wszystko będzie inaczej. Na nadgarstkach wycałuję ci swoje imię.
|
|
 |
Myślę o tym, że powietrze zmieniło zapach i że niedługo znów zakwitną skrzydła.
|
|
 |
Przez wszystkie przypadki odmieniają się nasze nieszczęścia.
Szczęście to wołacz.
|
|
|
|