 |
' Prawdziwy mężczyzna sprawi, że poczujesz się piękna, silna i gotowa na podbój świata. a nie, zaraz.. to trening. trening tak działa! '
|
|
 |
"Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu, więc albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją..."
|
|
 |
bedziemy mijać sie bez gestu i bez slowa, nie pamiętając, że przez krótki czas sie kochaliśmy na zawsze.
|
|
 |
' Chciała rzucić się z okna, ale pomyślała sobie, że przyzwoite dziewczyny nie walają się po ulicach i postanowiła ograniczyć się do histerii. '
|
|
 |
Budzisz się pewnego dnia i wiesz już, co się stało. Zdajesz sobie sprawę, że nie masz nikogo. Kiedyś umrzesz jak każdy i nikt nie będzie za Tobą tęsknił. Straciłeś wszystko i wszystkich. Dlaczego? Niezły był z Ciebie kutas. I nie dbałeś o nikogo ani o nic. Tak już jesteś. Miałeś przyjaźń i odepchnąłeś ją najdalej od siebie jak tylko mogłeś. Miłość sama odeszła, ale to dlatego, że nie mogłeś się nią cieszyć tak naprawdę. Bo nie potrafiłeś tego zrozumieć. I bałeś się, bałeś się jak nikt inny. Strach wygrał, zostałeś sam. Czujesz się z tym źle, ale prawda jest taka, że zrobiłbyś to znów. Bo jesteś śmieciem. Takie jest życie. A ty nie masz nikogo.
|
|
 |
Nie poddawaj się. Nawet jeśli przez chwilę wydaje ci się, że stoisz w miejscu. Nie rezygnuj z tego, co kochasz i z tego, co daje ci siłę. Jest w tobie tyle cudów, ile wymarzyć może sobie książka o miłości. Weź nadzieję i wiarę we włosy, i jeszcze wiatr. Próbuj wolno, stopień po stopniu, zakręt po zakręcie, przezwyciężać swoje słabości. A kiedy przyjdzie kolejna burza, zacznie walić deszcz w oczy, to walcz. Nawet nie wiesz, ile masz w sobie siły. Ile zła możesz pokonać, ile dobra możesz spotkać na świecie.
|
|
 |
A może to przeze mnie nie możesz spać każdej nocy? A może Cię uwieram w powieki, zawadzam o poduszkę, łaskoczę? A może odległość to jedno, a czas to drugie, bo w snach mogę być zawsze tak blisko? A może snem Cię rozbieram? Jak nikt nigdy. Całuję. Żeby rozbudzić na sekundę wszystkie Twoje ukryte pragnienia.
|
|
 |
Czas weryfikuje. W pewnym momencie budzimy się ze snu i dostrzegamy, że dla kogoś nie mieliśmy znaczenia. Kwiaty wtedy więdną - jak serca.
|
|
 |
- To urocze, że zawsze mówisz, że Ci nie przeszkadzam, nawet jak Ci przeszkadzam.
- Lubię, jak mi przeszkadzasz.
|
|
 |
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
|
|
|
|