 |
Jestem zwyczajna nastolatką z 3789 problemami i 8390 wadami. to chyba normalne
|
|
 |
Kim jest dla mnie przyjaciel? Mówiąc najprościej jest kimś, kto pozwala mi być taką, jaka jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu. Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuje porozmawiać o tym, co się dzieje lub nie w moim życiu.
|
|
 |
choć jedyny wyraz tu to wyraz zwątpienia na twarzach,
to czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam...
|
|
 |
w głowie natłok myśli, ale znowu słów mi brak
|
|
 |
to mój rachunek sumienia, dziś przepraszam za grzechy.
|
|
 |
Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić,
choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym.
|
|
 |
Widzę, że nie pozwolisz mi odejść, prędzej skonasz,
zrozum, że to jest złe, zapomnij o nas.
|
|
 |
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec.
Odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć.
|
|
 |
Widzę Cię, jak chcesz udowodnić, że jesteś twarda,
serce to nie sługa, nie powstrzyma go twa garda.
|
|
 |
Ale skończmy to. Włączmy coś, jakiś film
i oboje zaśniemy niezainteresowani nim.
|
|
 |
krzycząc na mnie spojrzysz mi w źrenice
i zobaczysz w nich szanse na lepsze życie
|
|
|
|