głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lightds

Wspaniałe ! teksty hoyden dodał komentarz: Wspaniałe ! do wpisu 15 lipca 2013
Wybierz coś z menu. Serwuję najlepsze kłótnie w okolicy  robię najsmaczniejsze awantury  mam luksusowe wypominki i najdorodniejsze krzyki. Ta restauracja nazywa się   Piekło  . Niby jestem taka złośliwa kłótliwa i jędzowata. Wiem że mają o mnie takie zdanie.Ale przecież nikogo nie trzymam przy sobie na siłę. Nie każe za wszelką cenę wytrzymywać z moim trudnym charakterem. Dlaczego więc wciąż ktoś puka do moich drzwi? Żeby to jeszcze było gościnnie.. Ale każdy z tych nowo przybyłych gości próbował i wciąż próbuje zostać tu na stałe. Niewiarygodne. Niemożliwe. Niesłychane. A jednak. hoyden

hoyden dodano: 10 lipca 2013

Wybierz coś z menu. Serwuję najlepsze kłótnie w okolicy, robię najsmaczniejsze awantury, mam luksusowe wypominki i najdorodniejsze krzyki. Ta restauracja nazywa się " Piekło ". Niby jestem taka złośliwa,kłótliwa i jędzowata. Wiem,że mają o mnie takie zdanie.Ale przecież nikogo nie trzymam przy sobie na siłę. Nie każe za wszelką cenę wytrzymywać z moim trudnym charakterem. Dlaczego więc wciąż ktoś puka do moich drzwi? Żeby to jeszcze było gościnnie.. Ale każdy z tych nowo przybyłych gości próbował i wciąż próbuje zostać tu na stałe. Niewiarygodne. Niemożliwe. Niesłychane. A jednak./hoyden

Nie spałam całą noc. A każdy nawet najmniejszy szmer czy szelest pogłębiał mój strach i rozpacz po Twoim odejściu. A co jeśli na domiar złego miał przyjść jakiś potwór i wciągnąć mnie w jakąś straszną czeluść ? Ale najbardziej przerażała mnie myśl że Ty nie wyruszysz na poszukiwanie mnie uzbrojony po pachy. Bo nawet nie zauważysz mojego zniknięcia. Zawsze byłeś moim rycerzem strzegącym mojej osoby z ogromnym zaszczytem. Przy Tobie nawet burze wydawały się mniej straszne. Pioruny odrobinę cichsze a błyskawice jakoś tak mniej oślepiające. A to moje tak niedoskonałe serce przy Tobie zmierzało ku lepszemu. A teraz Ciebie nie ma. Odganiam sen uparcie walczę z ociężałymi powiekami. Nie mogę spać. Muszę jak najwięcej zakodować obrazów i wspomnień w swojej pamięci. Nim z bólem uświadomię sobie że już nie potrafię odtworzyć z taką łatwością Twojego głosu hoyden

hoyden dodano: 10 lipca 2013

Nie spałam całą noc. A każdy nawet najmniejszy szmer czy szelest pogłębiał mój strach i rozpacz po Twoim odejściu. A co jeśli na domiar złego miał przyjść jakiś potwór i wciągnąć mnie w jakąś straszną czeluść ? Ale najbardziej przerażała mnie myśl,że Ty nie wyruszysz na poszukiwanie mnie uzbrojony po pachy. Bo nawet nie zauważysz mojego zniknięcia. Zawsze byłeś moim rycerzem strzegącym mojej osoby z ogromnym zaszczytem. Przy Tobie nawet burze wydawały się mniej straszne. Pioruny odrobinę cichsze,a błyskawice jakoś tak mniej oślepiające. A to moje tak niedoskonałe serce przy Tobie zmierzało ku lepszemu. A teraz Ciebie nie ma. Odganiam sen,uparcie walczę z ociężałymi powiekami. Nie mogę spać. Muszę jak najwięcej zakodować obrazów i wspomnień w swojej pamięci. Nim z bólem uświadomię sobie,że już nie potrafię odtworzyć z taką łatwością Twojego głosu/hoyden

1.Nie potrafię zliczyć ile razy miałam ochotę trzasnąć drzwiami i zostawić to wszystko za sobą.Pójść w cholerę.Byle dalej od niego.Byle dalej od naszych kłótni.Ale nie umiałam.Robiłam co najwyżej kilka kroków w przód i szybko cofałam się o tyle samo.Nie umiem zostawić go samego na pastwę losu. Potrzebuje mnie.Tylko ja troszczę się o niego jak nikt inny.To ja pilnuję by nie zaspał do pracy kiedy siedzimy poprzedniego dnia do późna w nocy. I kiedy jest rozwścieczony jak jeszcze nigdy dotąd lub gdy go zdenerwuję swoim trudnym charakterem gramolę się mu niezdarnie na kolana i całuję każdy milimetr jego twarzy.Robię to dotąd grymas nie zniknie z jego twarzy i jego miejsca nie zastąpi uśmiech. Chowam głęboko swój honor dla dobra naszego związku.Bo mam świadomość że coś takiego już więcej mi się nie przytrafi.Wyczerpałam swój limit szczęścia i nie mam szans na coś lepszego.Bo najlepszego mężczyznę mam przy sobie hoyden

hoyden dodano: 8 lipca 2013

1.Nie potrafię zliczyć ile razy miałam ochotę trzasnąć drzwiami i zostawić to wszystko za sobą.Pójść w cholerę.Byle dalej od niego.Byle dalej od naszych kłótni.Ale nie umiałam.Robiłam co najwyżej kilka kroków w przód i szybko cofałam się o tyle samo.Nie umiem zostawić go samego na pastwę losu. Potrzebuje mnie.Tylko ja troszczę się o niego jak nikt inny.To ja pilnuję by nie zaspał do pracy kiedy siedzimy poprzedniego dnia do późna w nocy. I kiedy jest rozwścieczony jak jeszcze nigdy dotąd lub gdy go zdenerwuję swoim trudnym charakterem gramolę się mu niezdarnie na kolana i całuję każdy milimetr jego twarzy.Robię to dotąd grymas nie zniknie z jego twarzy i jego miejsca nie zastąpi uśmiech. Chowam głęboko swój honor dla dobra naszego związku.Bo mam świadomość,że coś takiego już więcej mi się nie przytrafi.Wyczerpałam swój limit szczęścia i nie mam szans na coś lepszego.Bo najlepszego mężczyznę mam przy sobie/hoyden

2.Jestem jego dziewczyną kucharką przyjaciółką pocieszycielką komikiem w zależności od tego której mnie tymczasowo potrzebuje. Zrobiłabym dla niego wszystko. I mam nadzieję że warto i nigdy nie rozczaruję się przez swoją wylewność hoyden

hoyden dodano: 8 lipca 2013

2.Jestem jego dziewczyną,kucharką,przyjaciółką,pocieszycielką,komikiem w zależności od tego,której mnie tymczasowo potrzebuje. Zrobiłabym dla niego wszystko. I mam nadzieję,że warto i nigdy nie rozczaruję się przez swoją wylewność/hoyden

Niszczysz to z taką łatwością że aż sam sobie się dziwisz skąd w Tobie takie moce nadprzyrodzone. Bo to nie takie proste rujnować związek i jednocześnie desperacko go pragnąć. Wiem że mnie kochasz widzę dreszcze przechodzące po twoim ciele gdy zmysłowo muskam Twoje wargi. Widzę w twoich oczach miłość. I to chyba najlepszy dowód na potwierdzenie Twoich słów. Tylko czasami na chwilę czuję że Cię tracę. Zawsze wtedy gdy coś Cię wyprowadza na manowce złości. Nieznacznie ale jednak tracę. Za chwilę jednak się przekonuję że nie mogę stracić kogoś kto przecież już dawno przypieczętował nasz związek swoim poddańczym oddaniem. Kogoś dla kogo stałam się wyznacznikiem szczęścia. Dlatego oddalam strach i pozwalam zająć jego miejsce ogromnemu zaufaniu hoyden

hoyden dodano: 6 lipca 2013

Niszczysz to z taką łatwością,że aż sam sobie się dziwisz skąd w Tobie takie moce nadprzyrodzone. Bo to nie takie proste rujnować związek i jednocześnie desperacko go pragnąć. Wiem,że mnie kochasz,widzę dreszcze przechodzące po twoim ciele gdy zmysłowo muskam Twoje wargi. Widzę w twoich oczach miłość. I to chyba najlepszy dowód na potwierdzenie Twoich słów. Tylko czasami na chwilę czuję,że Cię tracę. Zawsze wtedy gdy coś Cię wyprowadza na manowce złości. Nieznacznie,ale jednak tracę. Za chwilę jednak się przekonuję,że nie mogę stracić kogoś kto przecież już dawno przypieczętował nasz związek swoim poddańczym oddaniem. Kogoś dla kogo stałam się wyznacznikiem szczęścia. Dlatego oddalam strach i pozwalam zająć jego miejsce ogromnemu zaufaniu/hoyden

Jeśli tylko chcesz uwolnie Cię od poddańczego uczucia i kregu naszego związku. Warunek jest jednak jeden. Gdy zdecydujesz się z niego zerwać jak z nielubianej lekcji już nigdy skruszony nie pukaj do moich drzwi.Pozwalam Ci wyruszyć na obcy ląd. Z bólem serca zwalniam Cię od Twojej obietnicy naszej wiecznej miłości.Możesz zmierzyć świat wzdłuż i wszerz..Poznać wszystkie jego uroki i tajemnice. Cieszyć się tym co nowe i ekscytujące. Wiem jednak że w niedługim odstępie czasu zatęsknisz do mierzenia wzrokiem mojej niewysokiej postaci kręcącej się boso po kuchni podczas przygotowania Ci posiłku. Zapragniesz ogarnąć wzrokiem choć ten jeden jedyny raz moje ciało. Tak ciepłe i dobrze Ci znane. Zabraknie Ci każdego centymetra jego powierzchni. Będziesz przeklinał podjęta przez siebie decyzję. Więc jak? Zaryzykujesz? hoyden

hoyden dodano: 27 czerwca 2013

Jeśli tylko chcesz uwolnie Cię od poddańczego uczucia i kregu naszego związku. Warunek jest jednak jeden. Gdy zdecydujesz się z niego zerwać jak z nielubianej lekcji już nigdy skruszony nie pukaj do moich drzwi.Pozwalam Ci wyruszyć na obcy ląd. Z bólem serca zwalniam Cię od Twojej obietnicy naszej wiecznej miłości.Możesz zmierzyć świat wzdłuż i wszerz..Poznać wszystkie jego uroki i tajemnice. Cieszyć się tym co nowe i ekscytujące. Wiem jednak,że w niedługim odstępie czasu zatęsknisz do mierzenia wzrokiem mojej niewysokiej postaci kręcącej się boso po kuchni podczas przygotowania Ci posiłku. Zapragniesz ogarnąć wzrokiem choć ten jeden jedyny raz moje ciało. Tak ciepłe i dobrze Ci znane. Zabraknie Ci każdego centymetra jego powierzchni. Będziesz przeklinał podjęta przez siebie decyzję. Więc jak? Zaryzykujesz?/hoyden

Zimne łazienkowe płytki ochładzają moje rozpalone do granic możliwości ciało. Wydaje mi się że zaraz dojdzie do przegrzania mojego organizmu. A ja dostanę szoku termalnego. Trapi mnie ciężka gorączka. Rzuca moim ciałem we wszystkie strony. Jak jesienią wiatr liściami. Drgawki wyczerpują mnie. I tak już bardzo słabą. Nie mogę przestać przeraźliwie łkać. Rozchorowałam się przez to jego odejście. Jak na czterdziestostopniową temperaturę przystało pogrążam się w omamach. Majaczę z jego imieniem na ustach. Wołam go wyciągając rękę by dotknąć jego przewidzianej przeze mnie twarzy. To tylko moja wyobraźnia płata mi figle. Przekonuję się o tym gdy zamiast poczuć ciepło jego skóry próbuję złapać powietrze. Nie ma go . I już nigdy go przy mnie nie będzie. Silna i zdrowa przez niego stałam się wątła i słabowita. Osłabił mnie przeogromny ból który zajął jego miejsce w moim sercu. Żyję tylko dzięki snom o nim. To one trzymają mnie przy życiu hoyden

hoyden dodano: 27 czerwca 2013

Zimne łazienkowe płytki ochładzają moje rozpalone do granic możliwości ciało. Wydaje mi się,że zaraz dojdzie do przegrzania mojego organizmu. A ja dostanę szoku termalnego. Trapi mnie ciężka gorączka. Rzuca moim ciałem we wszystkie strony. Jak jesienią wiatr liściami. Drgawki wyczerpują mnie. I tak już bardzo słabą. Nie mogę przestać przeraźliwie łkać. Rozchorowałam się przez to jego odejście. Jak na czterdziestostopniową temperaturę przystało pogrążam się w omamach. Majaczę z jego imieniem na ustach. Wołam go wyciągając rękę by dotknąć jego przewidzianej przeze mnie twarzy. To tylko moja wyobraźnia płata mi figle. Przekonuję się o tym gdy zamiast poczuć ciepło jego skóry próbuję złapać powietrze. Nie ma go . I już nigdy go przy mnie nie będzie. Silna i zdrowa przez niego stałam się wątła i słabowita. Osłabił mnie przeogromny ból który zajął jego miejsce w moim sercu. Żyję tylko dzięki snom o nim. To one trzymają mnie przy życiu/hoyden

Post do mamy to coś najpiękniejszego co mogłam do tej pory przeczytać. Wiesz chyba odkryłam w swoim sercu jeszcze większe pokłady wrażliwości. A od dawna to wiedziałam że emocjonalna ze mnie osóbka.Wzruszasz do granic możliwości. Ale nie mam Ci tego za złe że doprowadziłeś mnie do łez. Przeciwnie Michaś. Dziękuję ! teksty hoyden dodał komentarz: Post do mamy to coś najpiękniejszego co mogłam do tej pory przeczytać. Wiesz chyba odkryłam w swoim sercu jeszcze większe pokłady wrażliwości. A od dawna to wiedziałam,że emocjonalna ze mnie osóbka.Wzruszasz do granic możliwości. Ale nie mam Ci tego za złe,że doprowadziłeś mnie do łez. Przeciwnie Michaś. Dziękuję ! do wpisu 27 czerwca 2013
Skłamałaś ale w dobrej wierze. Czy istnieje pozytywne kłamstwo? Czy może każde jest złe ? Oszukałaś tylko dlatego że nie chciałaś go stracić. A może podświadomie wyparłaś pewne zdarzenie ze swojej głowy. Jak ofiara gwałtu czy przemocy domowej. Która przeżywając silną traumę całkowicie o niej zapomina. To przecież coś najlepszego co w takiej sytuacji może się jej przydarzyć. Minęłaś się z prawdą. Zręcznie przestąpiłaś przez kruchy lód. Możesz teraz tylko się modlić by nigdy nie pociągnął Cię na swoje dno. By nigdy nie pękł. Rozumiem motyw Twojego postępowania. Twoja przeszłość to grząski temat. Coś co najchętniej spaliłabyś w piecu patrząc jak znika spalając się na popiół. W ten oto sposób pozbyłabyś się hańbiących Cię epizodów bezpowrotnie hoyden

hoyden dodano: 27 czerwca 2013

Skłamałaś,ale w dobrej wierze. Czy istnieje pozytywne kłamstwo? Czy może każde jest złe ? Oszukałaś tylko dlatego,że nie chciałaś go stracić. A może podświadomie wyparłaś pewne zdarzenie ze swojej głowy. Jak ofiara gwałtu czy przemocy domowej. Która przeżywając silną traumę całkowicie o niej zapomina. To przecież coś najlepszego co w takiej sytuacji może się jej przydarzyć. Minęłaś się z prawdą. Zręcznie przestąpiłaś przez kruchy lód. Możesz teraz tylko się modlić by nigdy nie pociągnął Cię na swoje dno. By nigdy nie pękł. Rozumiem motyw Twojego postępowania. Twoja przeszłość to grząski temat. Coś co najchętniej spaliłabyś w piecu patrząc jak znika spalając się na popiół. W ten oto sposób pozbyłabyś się hańbiących Cię epizodów bezpowrotnie/hoyden

Mogę oddać Ci swoje oczy byś zawsze patrzył na mnie tak jak teraz. Byś zawsze uważał mnie za jakieś piękne zjawisko. Mogę oddać Ci swoje płuca byś nigdy nie przestał oddychać tym samym powietrzem co ja. Z podwojonymi płucami będziesz nabierał jego większy haust. I w taki oto sposób nigdy Ci go nie zabraknie. Mogę podarować Ci swoje dłonie gdy Twoje już nie będą miały siły wyciągać się w moim kierunku. I nogi też możesz wziąć. Będą kierowały Cię zawsze w moją stronę. Zawsze zaprowadzą Cię na właściwy tor. Dam Ci nawet swoje serce. Gdy twoje złapie jakiegoś syfa czy wykryją u niego jakąś wadę która nie będzie pozwalała Ci kochać mnie. Mogę oddać Ci wszystko. I nie stanę się przez to ani odrobinę pusta. Bo po brzegi wypełniona jestem miłością do Ciebie. Jestem pełna syta  spełniona i tak bardzo przy Tobie szczęśliwa hoyden

hoyden dodano: 27 czerwca 2013

Mogę oddać Ci swoje oczy byś zawsze patrzył na mnie tak jak teraz. Byś zawsze uważał mnie za jakieś piękne zjawisko. Mogę oddać Ci swoje płuca,byś nigdy nie przestał oddychać tym samym powietrzem co ja. Z podwojonymi płucami będziesz nabierał jego większy haust. I w taki oto sposób nigdy Ci go nie zabraknie. Mogę podarować Ci swoje dłonie gdy Twoje już nie będą miały siły wyciągać się w moim kierunku. I nogi też możesz wziąć. Będą kierowały Cię zawsze w moją stronę. Zawsze zaprowadzą Cię na właściwy tor. Dam Ci nawet swoje serce. Gdy twoje złapie jakiegoś syfa,czy wykryją u niego jakąś wadę,która nie będzie pozwalała Ci kochać mnie. Mogę oddać Ci wszystko. I nie stanę się przez to ani odrobinę pusta. Bo po brzegi wypełniona jestem miłością do Ciebie. Jestem pełna,syta, spełniona i tak bardzo przy Tobie szczęśliwa/hoyden

Kroił moje serce niczym piła mechaniczna. Widział w nim tylko kawał mięsa. Nie dostrzegał go od tej emocjonalnej strony. Nigdy nie zastanowił się ile w tym narządzie mieści się miłości rozczarowań i emocji. Traktował je jak przedmiot.Dla niego ono jedynie pełni funkcje życiowe. Wyśmiewał ludzi którzy mówili że jest ono odpowiedzialne za nasze uczucia. Zawsze taki był.Niezjednany realista widzący świat na czarno lub na biało.Podchodzący do życia aż za trzeźwo. Jak mógł więc dostrzec wszystkie te kolory przenikające przez moją duszę gdy tylko tulił mnie do siebie? Przecież cierpiał na daltonizm.Nie mógł docenić piękna życia.Nie widział żadnych jego barw.Mogłam mu jedynie współczuć. Przecież ominął coś tak pięknego  moją miłość do niego.To straszne być ślepcem podążającym po omacku hoyden

hoyden dodano: 24 czerwca 2013

Kroił moje serce niczym piła mechaniczna. Widział w nim tylko kawał mięsa. Nie dostrzegał go od tej emocjonalnej strony. Nigdy nie zastanowił się ile w tym narządzie mieści się miłości,rozczarowań i emocji. Traktował je jak przedmiot.Dla niego ono jedynie pełni funkcje życiowe. Wyśmiewał ludzi,którzy mówili,że jest ono odpowiedzialne za nasze uczucia. Zawsze taki był.Niezjednany realista widzący świat na czarno lub na biało.Podchodzący do życia aż za trzeźwo. Jak mógł więc dostrzec wszystkie te kolory przenikające przez moją duszę gdy tylko tulił mnie do siebie? Przecież cierpiał na daltonizm.Nie mógł docenić piękna życia.Nie widział żadnych jego barw.Mogłam mu jedynie współczuć. Przecież ominął coś tak pięknego -moją miłość do niego.To straszne być ślepcem podążającym po omacku/hoyden

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć