|
` kiedy przestanę żyć ? wtedy kiedy serce przestanie bić. kiedy przestanę płakać ? wtedy kiedy Ty zejdziesz z tego świata. kiedy przestanę wreszcie marzyć ? kiedy wyjdziesz z mojej głowy i sen zamienisz w rzeczywistość, czytaj: nigdy. ;|
|
|
|
` postanowiłam sobie że za każdym razem jak o Tobie pomyślę będę rysować jedno serduszko. tym sposobem leżą przede mną 54 kartki, na których nie ma już miejsca a ręka mi odpada. jednak wciąż piszę. i pokazałabym Ci te swoje 'bazgroły' ale Ciebie i tak by to nie obchodziło. ;|
|
|
|
` ej. chciałabym żebyś wreszcie tak na serio popatrzył mi w oczy. ile mam Ci do cholery zapłacić ?! mów, to spojrzenie jest warte miliony !
|
|
|
` wcale nie żałuję że z tobą byłam. bo dzięki tobie zrozumiałam po co Bóg dał mi środkowy palec. ;D
|
|
|
` kiedy patrzę Ci w oczy w dzień, to następuje zaćmienie Słońca, w nocy gasną gwiazdy. ;)) ♥
|
|
|
` natchnienie, inspiracja, miłość, wsparcie, wiara, nadzieja, serce, zagadka, słońce... tym dla mnie jesteś, ale to mało powiedziane, nie jesteś nawet całym światem. Ty jesteś dla mnie czymś więcej niż życie, a utrata Ciebie byłaby gorsza niż śmierć.
|
|
|
` - co rysujesz ? - Ciebie. - yłł, nie rozumiem, mnie to wygląda na jakieś serce. - no właśnie. przecież Ty jesteś moim sercem. ♥
|
|
|
` powiedziałeś że mnie kochasz, a ja ci uwierzyłam. przez chwilę myślałam że masz mnie w dupie ale zaprzeczyłeś. teraz powiedz że masz mnie w dupie, a jak się spytam czy mnie kochasz to zaprzecz.
|
|
|
` jeszcze wczoraj zrobiłabym dla ciebie wszystko. nie zastanawiałabym się czy to odpowiednie miejsce i pora. dzisiaj już nie chcę być z tobą blisko, bo mnie odpychasz. zgoda, idź na to swoje jebane boisko, pokop sobie swoją kochaną piłkę. kiedy mnie zobaczysz to strzel głupią minkę, jak zwykle. nie patrz, nie zwracaj na mnie uwagi, nic nie mów, nie puszczaj oczka. a ja będę tak się na ciebie gapić, z wielką ochotą na to że kiedyś spojrzysz bez użycia żadnej magii, chociaż może być magicznie. tak po prostu, spontanicznie lookniesz prosto z mostu. a wtedy nasze oczy się spotkają i zobaczysz w moich bardzo wyraźne, błagające 'zależy mi jak cholera'. ..
|
|
|
` spójrz dookoła. widzisz swój pokój - jeden wielki burdel. posłuchaj. słyszysz głuche tykanie zegara. pomyśl oo.. wiem o czym myślisz, boo ja myślę o tym samym, ciągle ! teraz odwróć głowę od ekranu, wstań, spójrz przez okno. zastanów się: co ty tutaj do cholery robisz ?! przecież wiesz gdzie teraz powinnaś być i z KIM. chwila, jeszcze nie leć, odpowiedz. czy ja jestem jakimś jebanym jasnowidzem ?!
|
|
|
|