|
` że niby się uśmiecham ? no co ty, to tylko największa na świecie euforia której za nic nie potrafię ogarnąć, nic więcej. ;)
|
|
|
` najlepszy pomysł na walentynki? dużo lodów, house'a, chipsów, house'a, zero miłości, ciepły koc i tak do rana, ale tylko pod warunkiem, że z housem x3 / przypadkowa .
|
|
|
` w każdy piątek wieczorem obiecuję sobie, że w ten weekend zrobię coś innego niż zwykle, coś pożytecznego. a dziś - w niedzielę wieczorem, jak co tydzień zastanawiam się dlaczego po raz kolejny tak zajebiście zmarnowałam wczorajszy i dzisiejszy dzień przed komputerem. ;|
|
|
|
` - gujesz żumę ? - no pewnie. - no to szczasz męście ! ;)
|
|
|
` nagle mnie oświeciło, to moja największa rozkmina. choć mówisz że tęsknisz, to rzadko kiedy mnie wspominasz. ;
|
|
|
` wiesz, czasem trzeba się zatrzymać, i nie wpychać tam, gdzie nie powinieneś ziomuś wbijać. ;]
|
|
|
` witasz mnie buziakiem, choć nie pytasz czy możesz. a nawet jak byś spytał, to nie wiem czy odpowiem.
|
|
|
` nie mało było takich, którym wydawało się że mają wszystko, a gdy zaczynali ogarniać rzeczywistość, dziwili się że to 'wszystko' nagle znikło.
|
|
|
` możesz zostać, możesz odejść, choć kocham cię na pewno. lecz tak bardzo zraniłeś, tak bardzo to bolało, że mnie już wszystko jedno. ;|
|
|
|
|