 |
I po co tu jesteś skoro Cie nie ma?
|
|
 |
wolałam jak ich nie było. Bo naprawdę były tygodnie, że nie bolało. A teraz są ledwie od kilku tygodni i to już kolejny rollercoaster.
|
|
 |
Pozbieraj się, przecież trzeba walczyć.
|
|
 |
Zamknijcie mnie w strefie wolnej od skurwysynów. Byłaby to taka miła odmiana.
|
|
 |
Z każdą sekundą upewniam się w tym, że podjęłam słuszną decyzję.
|
|
 |
"Weź wdech. Odpręż się. Zamknij oczy. Wszystko w porządku. Po prostu się połóż. Odwróć w moją stronę."
|
|
 |
W miarę upływających lat coraz gorzej znoszę udawanie, fałsz, pozory, pretensjonalność, nadawanie znaczeń zdarzeniom, które na to nie zasługują.
|
|
 |
- A jak nie wyjdzie?- To przecież nie koniec świata. Nie grasz w kasynie. Zawsze masz drugą szansę. Trzeba dać sobie prawo do bycia nieidealnym – wtedy o wiele łatwiej podejmować wyzwania.
|
|
 |
Mam w dupie tych, którzy mnie nie lubią. Większość z nich nie lubi nawet siebie.
|
|
 |
szkoda, że Cię nie ma, ale ja wciąż czekam.
|
|
 |
kolejna bezsenna noc, mam nadzieje, że chociaż Ty śpisz dobrze.
|
|
 |
sam musisz wzbić się w powietrze, nikt Ci nie pomoże-ZAPAMIĘTAJ.
|
|
|
|