 |
Kiedyś wszystko się ułoży, kurwa kilka metrów pod ziemią.
|
|
 |
Żyć tak, by przeżyć naprawdę każdy dzień, każdą chwilę, przeżyć to wszystko w sobie, a nie obok siebie.
|
|
 |
Mój świat, moja codzienność, kolejna rutyna. To życie przeszło na stronę piekła. Codzienność ? To już nie to samo co kiedyś, teraz wszystko co robię, to aby, przeżyć. Zostawiam w spokoju moje ambicje, które tylko ja tworzę. Nie przetrwałam tego wszystkiego, próbowałam uciec nie dokańczając wódki, bo moim zdaniem koniec jest już blisko. Mam ochotę wyjść z domu, zamknąć drzwi i już nigdy nie wrócić. Nikt nie będzie czekał, nikt. To coś więcej, niż codzienność i ból. Wiesz, zostaw mnie już w spokoju.
|
|
 |
Tak trudno jest teraz pisać o uczuciach.
|
|
 |
Przyśnij mi się znów, abym mogła chodź na chwilę cieszyć się Tobą.
|
|
 |
Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce ! ; )
|
|
 |
Cierpię, gdy chcę powiedzieć " kocham ", a nie potrafię.
|
|
 |
Widzę, jak sypią się mury naszej więzi.
|
|
 |
Nie lubię, gdy ktoś stawia mnie pod ścianą i mówi " teraz, albo nigdy ". Nie lubię, gdy ktoś dyktuje mi co mam robić. Nie lubię słyszeć co powinnam, a czego nie. Nie lubię kontrolowania tego co robię. Nie lubię ograniczania. Nie odcinaj mi skrzydeł, nie w taki sposób.
|
|
 |
A co jeśli nie ma miłości ? Jeśli to tylko wymysł naszej wyobraźni ? Jak dla mnie bomba, mniej bólu, odrobina mniej łez i brak zawodów.
|
|
 |
Nic nie poradzę na te cholerne uczucia.
|
|
|
|