głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lied

Staramy się  ale to już nie to. Też to czujesz?  esperer

esperer dodano: 28 stycznia 2013

Staramy się, ale to już nie to. Też to czujesz? /esperer

Wiesz co kurwa boli? Ty jesteś dla niego oparciem  którego potrzebuję  a gdy Ty oczekujesz tego samego słyszysz tylko  daj spokój  jesteś już dużą dziewczynką .  esperer

esperer dodano: 27 stycznia 2013

Wiesz co kurwa boli? Ty jesteś dla niego oparciem, którego potrzebuję, a gdy Ty oczekujesz tego samego słyszysz tylko "daj spokój, jesteś już dużą dziewczynką". /esperer

Nigdy nie chciałam żebym to właśnie Ciebie musiała wspominać ze łzami w oczach. Cóż za ironia  że patrząc na pocięte nadgarstki widzę tam tylko Twoje imię. esperer

esperer dodano: 27 stycznia 2013

Nigdy nie chciałam żebym to właśnie Ciebie musiała wspominać ze łzami w oczach. Cóż za ironia, że patrząc na pocięte nadgarstki widzę tam tylko Twoje imię./esperer

Nawet nie wiesz ile nocy przez Ciebie przepłakałam  ile bólu przemilczałam i wtedy kiedy chciałam krzyczeć i wyć z rozpaczy to po prostu zaciskałam dłonie w pięści i szłam do przodu. Nigdy nie widziałeś tych pieprzonych ran na moim sercu  nie wiesz w jakim ono jest już stanie i zadajesz kolejne ciosy. Nawet się nie zorientujesz  który będzie tym ostatnim. esperer

esperer dodano: 27 stycznia 2013

Nawet nie wiesz ile nocy przez Ciebie przepłakałam, ile bólu przemilczałam i wtedy kiedy chciałam krzyczeć i wyć z rozpaczy to po prostu zaciskałam dłonie w pięści i szłam do przodu. Nigdy nie widziałeś tych pieprzonych ran na moim sercu, nie wiesz w jakim ono jest już stanie i zadajesz kolejne ciosy. Nawet się nie zorientujesz, który będzie tym ostatnim./esperer

Kiedy nasze drogi się skrzyżują pożałujesz  że mnie poznałeś.   niby inny

niby_inny dodano: 27 stycznia 2013

Kiedy nasze drogi się skrzyżują pożałujesz, że mnie poznałeś. | niby_inny

Zabiłabym się  ale wtedy zmarnuję mu życie przez jego wyrzuty sumienia  więc muszę żyć i kurwa jakoś znosić tą rzeczywistość. esperer

esperer dodano: 26 stycznia 2013

Zabiłabym się, ale wtedy zmarnuję mu życie przez jego wyrzuty sumienia, więc muszę żyć i kurwa jakoś znosić tą rzeczywistość./esperer

Propsy od Ciebie to dla mnie obelga  więc milcz suko. esperer

esperer dodano: 26 stycznia 2013

Propsy od Ciebie to dla mnie obelga, więc milcz suko./esperer

Wiesz kiedy jest miłość? Czekasz na niego bez względu w jakim stanie ma wrócić  zawsze masz otwarte ramiona  aby go po prostu przytulić  chociaż na zewnątrz zgrywa tego dużego  niegrzecznego chłopca. Miłość jest wtedy  kiedy się kłócicie  nie odzywacie kilka dni  a potem i tak wracacie  bo bez siebie to już nie jest to wasze wymarzone życie. Miłość to kłótnie  podniesione głosy  łzy  miłość to ból  ale na to cierpienie to też właśnie miłość jest antidotum.  esperer

esperer dodano: 26 stycznia 2013

Wiesz kiedy jest miłość? Czekasz na niego bez względu w jakim stanie ma wrócić, zawsze masz otwarte ramiona, aby go po prostu przytulić, chociaż na zewnątrz zgrywa tego dużego, niegrzecznego chłopca. Miłość jest wtedy, kiedy się kłócicie, nie odzywacie kilka dni, a potem i tak wracacie, bo bez siebie to już nie jest to wasze wymarzone życie. Miłość to kłótnie, podniesione głosy, łzy, miłość to ból, ale na to cierpienie to też właśnie miłość jest antidotum. /esperer

To już ten czas kiedy najpiękniejsze rzeczy możesz dostać bez wydawania ani złotówki. Wchodzimy w wiek  gdzie to co materialne  jest niczym w stosunku do uczuć i obecności tej drugiej osoby. esperer

esperer dodano: 26 stycznia 2013

To już ten czas kiedy najpiękniejsze rzeczy możesz dostać bez wydawania ani złotówki. Wchodzimy w wiek, gdzie to co materialne, jest niczym w stosunku do uczuć i obecności tej drugiej osoby./esperer

Patrzyłem tylko jak odchodzi  jej cień łączył się z cieniami  które robiły osiedlowe bloki. Znikła po kilku sekundach z pola mojego widzenia  w uszach odbija mi się nadal jej delikatny  aksamitny głos  którym budziła mnie każdego ranka  przy którym zasypiałem każdej nocy  mogłem go nasłuchiwać godzinami  kiedy opowiadała mi o nowej sukience  czy parze butów  nie przeszkadzało mi to  w ogóle. Nawet trochę. Nawet przez chwilę nie pomyślałem  by jej przerwać  lubiłem kiedy mówiła do mnie. Jej głos uspokajał moje myśli  leczył. Kiedy wykrzyczała mi  jakim jestem skurwielem  że dla mnie piłka i barwy klubowe są ważniejsze  nie zaprzeczałem jej. Słuchałem jej pokornie  pozwoliłem odejść. Zawsze powtarzałem  że taka jest prawda  że klub jest najważniejszy  Ona zajmuje drugie miejsce   a tak naprawdę  zawsze było inaczej. Nie potrafiłem jej zatrzymać  bo zawsze zależało mi na jej szczęściu  a wiem  że ze mną nie była by. Nie jestem ideałem  ale łudziłem się  że dla niej nim byłem.   niby inny

niby_inny dodano: 26 stycznia 2013

Patrzyłem tylko jak odchodzi, jej cień łączył się z cieniami, które robiły osiedlowe bloki. Znikła po kilku sekundach z pola mojego widzenia, w uszach odbija mi się nadal jej delikatny, aksamitny głos, którym budziła mnie każdego ranka, przy którym zasypiałem każdej nocy, mogłem go nasłuchiwać godzinami, kiedy opowiadała mi o nowej sukience, czy parze butów, nie przeszkadzało mi to, w ogóle. Nawet trochę. Nawet przez chwilę nie pomyślałem, by jej przerwać, lubiłem kiedy mówiła do mnie. Jej głos uspokajał moje myśli, leczył. Kiedy wykrzyczała mi, jakim jestem skurwielem, że dla mnie piłka i barwy klubowe są ważniejsze, nie zaprzeczałem jej. Słuchałem jej pokornie, pozwoliłem odejść. Zawsze powtarzałem, że taka jest prawda, że klub jest najważniejszy, Ona zajmuje drugie miejsce - a tak naprawdę, zawsze było inaczej. Nie potrafiłem jej zatrzymać, bo zawsze zależało mi na jej szczęściu, a wiem, że ze mną nie była by. Nie jestem ideałem, ale łudziłem się, że dla niej nim byłem. | niby_inny

Wiele osób mówi i zarzeka się  że miłość na odległość nie istnieje  że gdy ludzi dzielą setki kilometrów nie może istnieć między nimi prawdziwe uczucie i wszystko się szybko rozpadnie. Nie jest tak. Podstawowym błędem tego stwierdzenia jest brak wiary w siebie i chęci spróbowania czegoś nowego. Można kogoś widzieć rzadko ale tęsknota umacnia tylko uczucie  które jest między dwójką ludzi. Pocałunki będą smakować lepiej  a zwykłe przytulenie będzie cenniejsze od samego seksu. Pożegnania są ciężkie do zrealizowania ale pozwalają zaufać drugiej osobie. Im człowiek jest starszy tym ma więcej możliwości  jest mu łatwiej przetrwać pewien okres czasu by potem realizować swoje kolejne plany. Jak myślicie.. dlaczego Małolaci są szczęśliwi nawet w związku z osobą  oddaloną o setki kilometrów? Oni chcą wierzyć  że to im wyjdzie   często tak jest. Kiedy dorastają  każde z tych  wspomnień  powoduje uśmiech na ich twarzach. Potrafią kochać bardziej niż dorośli.   niby inny

niby_inny dodano: 25 stycznia 2013

Wiele osób mówi i zarzeka się, że miłość na odległość nie istnieje, że gdy ludzi dzielą setki kilometrów nie może istnieć między nimi prawdziwe uczucie i wszystko się szybko rozpadnie. Nie jest tak. Podstawowym błędem tego stwierdzenia jest brak wiary w siebie i chęci spróbowania czegoś nowego. Można kogoś widzieć rzadko ale tęsknota umacnia tylko uczucie, które jest między dwójką ludzi. Pocałunki będą smakować lepiej, a zwykłe przytulenie będzie cenniejsze od samego seksu. Pożegnania są ciężkie do zrealizowania ale pozwalają zaufać drugiej osobie. Im człowiek jest starszy tym ma więcej możliwości, jest mu łatwiej przetrwać pewien okres czasu by potem realizować swoje kolejne plany. Jak myślicie.. dlaczego Małolaci są szczęśliwi nawet w związku z osobą, oddaloną o setki kilometrów? Oni chcą wierzyć, że to im wyjdzie - często tak jest. Kiedy dorastają, każde z tych "wspomnień" powoduje uśmiech na ich twarzach. Potrafią kochać bardziej niż dorośli. | niby_inny

Tato. W naszym życiu przyszedł taki moment  że oddaliliśmy się od siebie. Zawdzięczam Tobie wiele jak i Matuli. To Ty zabierałeś mnie na pierwsze mecze i treningi. Od Małego wpajałeś mi zasady  których przestrzegam nadal żyjąc na tym osiedlu. Już nie rozmawiamy codziennie. Uświadamiasz sobie  że poszedłem w Twoje ślady   nie jesteś tym zachwycony. Tłumaczysz mi  że już czas zacząć żyć normalnie bym nie robił tych błędów co robiłeś sam   nie potrafię. Pytasz o Paulinę  chce to przemilczeć. Jestem tego pewny  doskonale o tym wiem  że mogę o każdej porze dnia i nocy stanąć w drzwiach sypialni mówiąc  że Cie potrzebuje  a Ty wstaniesz nic nie mówiąc i staniesz ramie w ramię ze mną do walki. Pamiętasz moje pierwsze kroki  ja pamiętam jak wracałeś do domu cały we krwi. Tłumaczyłeś mi zawsze matematykę na kibicowskich przykładach bym ją w końcu zrozumiał. Byłeś przy mnie i będziesz trwał do końca swoich dni   jestem tego dziś pewny. Przepraszam Ojcze za to ile razy Cie zawiodłem.   niby inny

niby_inny dodano: 25 stycznia 2013

Tato. W naszym życiu przyszedł taki moment, że oddaliliśmy się od siebie. Zawdzięczam Tobie wiele jak i Matuli. To Ty zabierałeś mnie na pierwsze mecze i treningi. Od Małego wpajałeś mi zasady, których przestrzegam nadal żyjąc na tym osiedlu. Już nie rozmawiamy codziennie. Uświadamiasz sobie, że poszedłem w Twoje ślady - nie jesteś tym zachwycony. Tłumaczysz mi, że już czas zacząć żyć normalnie bym nie robił tych błędów co robiłeś sam - nie potrafię. Pytasz o Paulinę, chce to przemilczeć. Jestem tego pewny, doskonale o tym wiem, że mogę o każdej porze dnia i nocy stanąć w drzwiach sypialni mówiąc, że Cie potrzebuje, a Ty wstaniesz nic nie mówiąc i staniesz ramie w ramię ze mną do walki. Pamiętasz moje pierwsze kroki, ja pamiętam jak wracałeś do domu cały we krwi. Tłumaczyłeś mi zawsze matematykę na kibicowskich przykładach bym ją w końcu zrozumiał. Byłeś przy mnie i będziesz trwał do końca swoich dni - jestem tego dziś pewny. Przepraszam Ojcze za to ile razy Cie zawiodłem. | niby_inny

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć