|
czasem naprawiasz życie prosto tnąc to
|
|
|
i z głowy Ciebie wybijam, czas leczy rany
|
|
|
Zabierasz tlen mi zostaw daj mi spokój
Zdejmujesz łańcuch lepiej jesteś w szoku
I ja zostawiam to za sobą i żegnam
|
|
|
Zostane sam co zrobić , sie żyje co powiedzieć,
Wyszło jak wyszło, masz pretensje? To do siebie.
|
|
|
Nie ten pierwszy raz w oczach tona piachu.
Spójrz tam głęboko, a nie dojrzysz strachu.
|
|
|
To już inny rozdział, ale książka jest ta sama.
Jeśli będziesz ruszał nie zagoi Ci się rana.
Nie ma co próbować, głową muru nie przebijesz.
Od nadmiaru wiedzy nigdy nie przytyjesz.
Nie ma takich rzeczy, których zdobyć nie da rady.
Zaakceptuj siebie, swoje oraz innych wady.
|
|
|
dlaczego nie mam szczęścia? bo może go nie chce,bo robie co zechce
|
|
|
Potrzebujesz miłości od człowieka z idealnymi dla Ciebie wadami. I choćby miał ich pełno, choćby powtarzali, że to błąd, to będzie on Twoim ulubionym błędem, który ciągle będzie Ci towarzyszył jak ulubiona piosenka.
|
|
|
Obcych pieprzę, chcę w końcu poznać szczęście,
Staniesz na drodze - no to trochę się po Tobie przejdę...
|
|
|
Posłuchaj, powiem to w ten sposób: dla mnie jesteś numerem jeden, a numer dwa nawet nie istnieje.
|
|
|
niech będzie jak ma być. wszystko mi jedno. wypiłam już pięć kieliszków, a ty nadal nie znikasz mi z pamięci. wiesz przecież że nie umiem pić, a mimo to jesteś tam, w mojej głowie. nie mogę uwierzyć, że całe życie czekałam na kogoś takiego jak ty i oprócz żalu nic mi z tego nie zostało. mówiłam, że nie umiem żyć bez ciebie i to widać. widać na ulicy, uczelni, w sklepie, klubie i we wszystkich innych miejscach w których bywam. od początku wiedziałam, że to miłość, ale nie spodziewałam się, że nie będzie chciała przejść, nawet po tym gdy widziałam cię z milionem innych, po tym, gdy dowiedziałam się o wszystkich kłamstwach, po tym gdy wybrałeś ją, zamiast mnie, chociaż zależało mi na tobie tak mocno. i po tym, gdy powiedziałeś, że w porównaniu do mnie jej przyjaźń będzie zawsze. bolało. bardzo nawet. a mimo to żyjesz we mnie. żyjesz tak jak potrafią nieobecni. i żyje ta miłość, która została mimo,że wszystko inne odeszło z tobą. / niechcechciec
|
|
|
nie chcę ci mówić o tych wszystkich rzeczach które przeżyłam bez ciebie. nie chce pamiętać ze taki moment w ogóle zaistniał w naszym życiu. chce zawsze widzieć twój uśmiech, słuchać twoich głupich żartów i być ich obiektem nawet jeśli by mnie złościły, chce patrzeć w twoje oczy i mówić ci że cie kocham, ale najbardziej chce tworzyć z tobą przyszłość i po każdym dniu móc zasypiać u twojego boku. / niechcechciec
|
|
|
|