 |
gdybym nie posiadała takiej cechy jak opanowanie, prawie pewne jest to, że już dawno, mimo wszystko mielibyśmy za sobą pierwszy pocałunek. jednakże stuprocentowo gwarantuje, iż kilku kolesi miałoby także pęknięty nos, jeśli w porę nie ogarniałabym.
|
|
 |
Nie ma to jak opierdalać dupe,mówić jaka to pojebana osoba,a następnego dnia serduszka w opisie,buziaki-wielka przyjaźń? Nie! Raczej twoja głupota. /zrobto
|
|
 |
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa, życie pierdoli nas wszystkich. - Kurt Cobain
|
|
 |
Jestem zepsuta do szpiku kości , nie zmienię się . Musisz zaakceptować mnie z pakietem ja + skurwysyństwo. nic nie poradzę / charmedcherry
|
|
 |
Usuń z Facebooka : Gotowe Usuń z gg : Gotowe Usuń z telefonu: Gotowe Usuń z serca: Błąd
|
|
 |
Chciałabym urodzić się siedem miesięcy wcześniej, kończyłabym teraz gimnazjum, szłabym z wielkim smajlem do średniej szkoły, nie byłabym objęta jakąś nową podstawą programową i miałabym teraz wyjebane na całej linii // happysad_
|
|
 |
zerwałam się z ziemi otrzepując w biegu spodenki z trawy. w chwilę przemierzyłam dystans, który nas dzielił, a kiedy byłam już wystarczająco blisko złapałam Go za rękę i pociągnęłam za sobą zmierzając w stronę oddalonego o kilka metrów lasu. omijałam kolejne drzewa wlokąc Go w dalszym ciągu. w końcu zatrzymałam się odpychając Go delikatnie do tyłu. oparł się o pień. - nie potrafię tak, wiesz? nie chcę. cholera, może nam się nie udać, jasne. ale... - wyrzuciłam na jednym wdechu zaciskając w dłoni Jego koszulkę. stanęłam na palcach. - chcę spróbować, zrozum. - szepnęłam, żeby chwilę potem nie otrzymując odpowiedzi zamknąć Mu usta swoimi.
|
|
 |
hahahahhahah niema to jak Mateusz leci z wywalonym jezykiem do koziego mleka ♥
|
|
 |
|
potrzebna by była cenzura by opisać jego, bo co drugi wyraz to przekleństwo.
|
|
 |
Największym życiowym błędem jest udawanie, że to, co nas boli jest nam obojętne.♥
|
|
 |
stąpałam z nogi na nogę czekając pod sklepem na kumpelę. nuciłam pod nosem kawałek EWS 'Dotknąć Cię' wydobywający się z głośnika komórki. po słowach 'chociaż jesteś tak daleko' poczułam dłonie na biodrach. przeniosłam spojrzenie w dół, a moją uwagę od razu przykuła jakże znajoma bransoletka, którą zawsze miał zaczepioną na nadgarstku. - już nie jestem daleko. - wyszeptał mi do ucha.
|
|
 |
|
Wielu rzeczy wolałabym nie pamiętać, jednak nie miałabym godności żadnej z nich się wyrzec tak jak ty. / Jachcenajamaice. ♥
|
|
|
|