 |
Patrzymy sobie na ręce, nogi, włosy, buty, a za cholerę nie możemy spojrzeć sobie w oczy.
|
|
 |
i bez ustanku powtarzam Twoje imię.
|
|
 |
Łatwiej zakochać się, nie kochając, niż odkochać, kiedy się kocha.
|
|
 |
Popatrz w moje puste oczy, powiedz że nigdy nie będziemy razem i spraw abym w to uwierzyła, po czym odejdź i już nigdy więcej mnie nie kochaj, nie całuj i nie pragnij mnie.
|
|
 |
bo dzisiaj jestem jakoś tak ujemnie naładowana .
|
|
 |
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie określić tego co czujemy.
|
|
 |
Zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną .
|
|
 |
i to jest taki stan nie do zniesienia, kiedy siedzisz na łóżku, w tle leci jakaś cicha muzyka, herbata parzy Cię w dłonie przez ścianki kubka, a serce się rozpuszcza. katując się wspomnieniami wyparowuje z Twojej klatki piersiowej przy każdym oddechu.
|
|
 |
nowa wiadomość - 'w chuj źle jest, będę za pięć minut. ogarniaj gdzie masz szlafrok'. związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie. kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina. zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam Jego wargi na swoich. odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach. - nie potrafię bez Ciebie, kurwa. nie oddalaj się nigdy więcej. nigdy, rozumiesz? - szepnął opierając się swoim czołem o moje.
|
|
 |
` trzeba mieć talent, żeby umieć tak wszystko idealnie spierdolić.
|
|
 |
` wczoraj było świetne. ale wczoraj minęło. jest dzisiaj, a dzisiaj jest do dupy .
|
|
 |
Wielu facetów mi się podoba. Na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. W paru podoba mi się ich niezwykła osobowość a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. Jednak kochać, mogę tylko tego jednego i nie wiedzieć czemu ale padło na Ciebie.
|
|
|
|