 |
Chcesz? Opowiem Ci co znaczy
każda moja łza .
|
|
 |
prawdziwy mężczyzna nie chodzi z
plastikową dziewczyną bez
mózgu, chociaż byłaby
najpiękniejsza na świecie, a w
zupełności zadowoli go
sympatyczna, inteligentna
dziewczyna z własnym
stylem. prawdziwy mężczyzna nie
musi być umięśniony, może być
lekkim misiem, czy chudzielcem z
wystającymi żebrami. prawdziwy
mężczyzna nie musi mieć ponad stu
osiemdziesięciu centymetrów, ale
gdy ma więcej niż sto osiemdziesiąt
to świetnie. prawdziwy mężczyzna
to ktoś, kto nie da skrzywdzić
kobiety.
|
|
 |
mam ochotę podbiegnąć do Ciebie
i przytulić, bez niczego, tak po
prostu.
|
|
 |
pamiętam czasy, kiedy zawsze
pierwsza łyżka Twojego nowo
otwartego jogurtu..była dla mnie.
|
|
 |
-co ja mam z tobą zrobić Garfield?
- karm mnie, kochaj mnie i nie
opuszczaj.
|
|
 |
chodź, pójdziemy do świata z bajek
Dysney'a.
|
|
 |
Gdziekolwiek będziesz,to zawsze
celem bicia mego serca .
|
|
 |
ona przygotuje sie do wyjscia,
ostatnie poprawki, sciąga wałki z
głowy, błyszyk na usta ! i wysyła
"jestem gotowa"! za 3 minuty sms:
'nie spotkamy sie dzisiaj, zajety
jestem.. duzo pracy, nauki. wiesz
jak to jest, przepraszam' wsciekła
pisze do przyjaciólki ' hej kochana,
wypadniemy na miasto?' a
przyjaciółka jak to przyjaciółka
zawsze znajdzie czas' po chwili
odpisuje: 'jasne! spotkamy sie na
rynku za 20 min. ' spotkały sie,
pogadały, poszły na lody z
podwójną bitą śmietaną !
stwierdziły ze nic im nie poprawi
bardziej humoru jak kino! wchodza
do kina, dziewczyna rozglada sie
wokoło i widzi swojego chłopaka z
laską, podbiega, krzyczy, przeklina i
z płaczem wybiega z budynku.
Przyjaciółka odprowadza ją do
domu, nie zostaje z nią. Nie może.
po chwili dzwonek do drzwi.
otwiera, a tam jej 'kochanie' z
bukietem róż i winem. krzyczy i
przeprasza, twierdzac ze byl z
kolezanką, potrzebowała
towarzystwa. Dziewczyna wzieła
kwiaty, lapke wina i z uśmiechem
powiedziala: dziękuje, a teraz
spier** i zatrzasneła drzwi..
|
|
 |
I W sumie to już mi przeszło.
|
|
 |
fucking everything
i do przodu.
|
|
 |
to, że tego nie okazuję, wcale nie
znaczy, ze jesteś mi obojętny
|
|
 |
oddaj mi moje zmarnowane,
miesiące. miesiące, miłości do
Ciebie. chwile, mojego życia,
których już nigdy nie odzyskam.
przez Ciebie. zdecydowanie za
późno doszłam do wniosku, że nie
warto kochać.
|
|
|
|